Na szczęście nie było żadnych poważniejszych obrażeń. Na trasie rajdu było bardzo dużo kibiców którzy mocno dopingowali przejeżdżające załogi. Nie mogło również zabraknąć naszego Teamu w składzie: Weronika Biedrzycka, państwo Andrzej i Barbara Biedrzyccy, Karolina Biedrzycka oraz nasz przyjaciel Krzysiek Tokarz.
Walka w naszej klasie była bardzo mocna - ostatecznie dowieźliśmy do mety 4 miejsce. Czujemy lekki niedosyt, bo gdyby "Żaba" była w lepszym stanie podium byłoby do zdobycia. Jednakże nie poddajemy się. Cieszymy się, że dojechaliśmy na metę rajdu i już myślimy o kolejnych startach. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy byli na rajdzie, zwłaszcza naszym wiernym kibicom.
Do zobaczenia na oesie!:)
Napisz komentarz
Komentarze