Skawa Wadowice - Ekstrim Gorlice 3:2 (20:25, 16:25, 26:24, 25:18, 15:10)
Ekstrim: S.Pałys (kpt), K. Wójtowicz, L. Stanisz, D. Jasionowicz, N. Kania , M. Dynarowicz, O. Królikowska (libero) oraz P. Pabis, K. Ochab, A. Mikruta, A. Sarkowicz, A. Golba (libero)
Trener: Piotr Wańczyk
Do tego meczu gorliczanki podchodziły w roli faworyta w starciu z ostatnią drużyną tabeli. Gdy Ekstrim w pierwszym secie pozwolił zdobyć przeciwniczkom 20 punktów, a w drugim 16, prowadząc od początku do końca setów, mało kto wierzył, że w tym meczu może się stać coś niespodziewanego.
W trzecim secie Ekstrim wygrywał już 23:16 i nagle zatrzymał się.... Skawa złapała drugi oddech i podjęła walkę, doprowadziła do zaciętej końcówki i wygrywała ją na przewagi 24:26. I wtedy zaczął się dramat Ekstrimu. Wyraźnie poddenerwowane gorliczanki zaczęły się gubić i niestety przegrały kolejnego seta.
Zawodniczki Skawy, w składzie których gra obecnie pięć zawodniczek z I ligowego MKS-u Andrychów, poczuły wiatr w żagle. Będąc na fali, wadowiczanki przeważyły szalę zwycięstwa na swoją korzyść, wygrywając w tie-breaku 10:15.
Skawa Wadowice odniosła pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w lidze. A nasz Ekstrim zamiast 3 planowanych punktów, zainkasował tylko 1. Szkoda...
W kolejnym meczu Ekstrim Gorlice zmierzy się z zepołem Dwójki Krynica, 24 listopada o godz. 17.00 w Hali OSiR w Gorlicach, zapraszamy!
źródło: własne/sportowewadowice.pl
Napisz komentarz
Komentarze