Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama DELIKATESY SZUBRYT – GORLICE, ul. Kościuszki 34A – Sprawdź najnowsze promocje! [od 9 do 23 września 2024]

Odbudować morale

Podziel się
Oceń

Umiejętność wygrywania z wymagającym przeciwnikiem, udowodnił dziś zespół Ekstrimu Gorlice, który na własnym parkiecie odprawił w czterech setach Dwójkę Krynica. Zespół mentalnie potrzebował tego zwycięstwa po zeszłotygodniowej pechowej porażce w Wadowicach.W siedmiu do tej pory rozegranych spotkaniach, gorliczanki zgromadziły 12 punktów, co daje im na dzień dzisiejszy czwarte miejsce w tabeli.Przed nimi dwutygodniowa przerwa, która pozwoli na nabranie sił przed kolejnymi meczami w rozgrywkach III ligi.

Ekstrim Gorlice - Dwójka Krynica 3:1 (25:22, 25:19, 24:26, 25:20)

Sędziowali: Krzysztof Kozłowski, Fabian Szarowicz, sekretarz: Justyna Szarowicz, spiker: Andrzej Rak

Ekstrim: Jasionowicz, Pałys (kapitan), Wójtowicz, Dynarowicz, Stanisz, Kania, Królikowska (libero) oraz Pabis, Ochab, Golba, Piechota, Golba (libero), Sarkowicz. Trener: Piotr Wańczyk.

Dwójka: Jurczak, Ptak, Rzepiela, Iwanicka, Rams, Mikulska, Gucwa, Hojniak, Orwat, Strużyk. Trener: Krzysztof Poprawa.

Wynik otworzyła Sylwia Pałys, która skutecznym zbiciem zakończyła pierwszą akcję meczu. Po szybkim prowadzeniu 3:0 gorliczanki popełniły kilka błędów i już po chwili przegrywały 3:4. Wynik jednak zmieniał się jak w kalejdoskopie, bo po kilku akcjach znów Ekstrim wrócił na prowadzenie 8:4. Ta trzy-, czteropunktowa przewaga utrzymywała się przez większą część seta. Zawodniczki z Krynicy nie miały zamiaru sprzedawać swojej skóry tanio i co rusz zbliżały się do prowadzącego Ekstrimu (11:10, 19:18). Gospodynie dzielnie odpierały ataki rywalek i zachowały więcej zimnej krwi w końcówce. Popełniły też dużo mniej własnych błędów. Wygrały zasłużenie pierwszą partię 25:22 ku zadowoleniu bardzo licznie zebranej widowni.

Drugi set lepiej rozpoczęły kryniczanki. Zdobyły pod rząd kilka punktów i to one narzuciły swój styl gry. Ekstim starał się szybko odrobić straty. Udało się to przy stanie 9:9. Przy dopingu publiczności, gospodynie zaczęły lepiej bronić, należy tu wymienić postawę Sylwii Pałys i Lidii Stanisz, które w ryzykowny i ofiarny sposób ratowały piłkę przed kontaktem z boiskiem. To podbudowało gorliczanki, które gotowe były budować przewagę. Przy dobrej zagrywce Sylwii Pałys, Ekstrim zdobyły 6 punktów pod rząd a na tablicy wyników widniał wynik 20:13. Kryniczankom nie udało się już podnieść rzuconej rękawicy i grając dalej punkt za punkt, przegrały tego seta do 19.

Do kolejnej partii zawodniczki Ekstrimu podeszły jakby rozkojarzone. Przy zagrywce Agaty Mikulskiej linia obrony Ekstrimu była bezradna co szybko przełożyło się na wynik (0:6). Ten impas dopiero mocnym atakiem ze środka przerwała Dorota Jasionowicz. Od stanu 2:8, ciężar gry wzięła na swoje barki Natalina Kania, która na spółkę ze wspomnianą Dorotą, skutecznie atakowała z III strefy. Dodatkowo Magda Dynarowicz dołożyła pojedynczy blok na egzekutorce z początku seta, Mikulskiej i zrobiło się 6:9. Co z tego, gdy po chwili najlepsza w szeregach Dwójki Magda Hojniak, dwukrotnie "wsadziła" piłkę w parkiet i znów Krynica odskoczyła na 6 punktów  (6:12). Dzięki kilku skutecznym kontrom, gospodynie rozpoczęły pogoń za kryniczankami. Punktowała Lidia Stanisz, Natalia Kania, dobrze rozgrywała Kinga Wójtowicz, która dołożyła od siebie bezpośredni punkt, skutecznie kiwając z drugiej piłki. Dzięki Jej szybującym serwisom, udało się odrzucić rozgrywającą przyjezdnych od siatki a w kontrach bezlitosna była Lidia Stanisz. Ekstrim wyrównał (15:15,20:20). Końcówka seta to walka punkt za punkt. Pierwszego setbola miały w górze kryniczanki, jednak Magda Dynarowicz, ryzykownym ale skutecznym atakiem w kontrze, wybroniła swój zespół z opresji. Jednak kropkę nad "i" w tym secie postawiła Dwójka Krynica, dzięki swojej najlepszej atakującej, Magdzie Hojniak.

Czwarty set rozpoczął się znów niepokojąco dla gospodyń. Kilka dobrych zagrań Joanny Rams i Dwójka wyszła na prowadzenie 0:3. Po błędzie wyeksploatowanej już w ataku Hojniak, na zagrywkę weszła Kinga Wójtowicz. Nie pierwszy już raz w tym meczu, Jej serwisy napsuły krwi kryniczankom. Udało się też w końcu Magdzie Dynarowicz zablokować najlepszą z kryniczanek Hojniak i Ekstrim złapał kontakt (3:3). Kilka świetnych akcji w obronie, kolejny blok Natalii Kani, dał Ekstrimowi wiarę w zwycięstwo w tym decydującym secie. Od stanu 5:5, gorliczanki rozpoczęły marsz po zwycięstwo. Zaczął w końcu funkcjonować blok, dzięki któremu kryniczanki nie były już tak pewne w ataku. Decydujące okazały się właśnie zbicia w aut zawodniczek drużyny przyjezdnej. Dzięki tym błędom Ekstrim powiększał przewagę, która osiągnęła w pewnym momencie już 7 punktów (20:13). Niepokojąco wyglądał krótki przestój w szeregach Ekstrimu, czego skutkiem było zbliżenie się Dwójki na 3 punkty (23:20). Gorliczanki wyciągnęły jednak wnioski z zeszłotygodniowej porażki, gdy w podobnych okolicznościach poległy w Wadowicach. Przemogły w sobie tą słabość. W decydującej akcji meczu Lidia Stanisz nie cofnęła ręki przed ryzykownym atakiem z II linii, zdobyła 24 punkt, dający Ekstrimowi meczbola. Kropkę nad postawiła Dorota Jasionowicz, która w ostatniej akcji "wbiła przysłowiowego gwoździa" w parkiet Dwójki Krynica.

 

Ekstrim pokazał, iż jest zespołem z charakterem, który potrafi walczyć. W dzisiejszym meczu zawodniczki zagrały na bardzo dobrym, wyrównanym poziomie i to w zupełności wystarczyło na dobrze zorganizowany i doświadczony zespół Dwójki Krynica. Aż strach pomyśleć, gdy te młode dziewczyny wzniosą się na wyżyny swoich możliwości. Bardzo na to liczymy, bo w kolejnych meczach łatwo na pewno nie będzie. Porażkę ze Skawą w Wadowicach należy traktować jako wypadek przy pracy i trzeba o niej jak najszybciej zapomnieć.

Punkty dla Ekstrimu zdobywały:
Lidia Stanisz - 19,
Sylwia Pałys - 12,
Magdalena Dynarowicz - 12,
Dorota Jasionowicz - 12,
Natalia Kania - 9,
Kinga Wójtowicz - 5.

Punkty dla Dwójki zdobywały:
Magdalena Hojniak - 21,
Joanna Rams - 20,
Agata Mikulska - 8,
Daria Rzepiela - 4,
Anna Gucwa - 2,
Izabela Strużyk - 1.

 

MVP meczu - Lidia Stanisz.

 

Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaAkademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu - aplikuj na studia
ReklamaAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w Jaśle - studiuj administrację blisko siebie - studia licencjackie i magisterskie, podyplomowe, on-line - zapisz się teraz i skorzystaj z aktualnych promocji
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.