W tym momencie zza wzniesienia wyłonił się pędzący z ogromną prędkością samochód Fiat Siena za którym podążali goniący go dwaj policjanci na motocyklach. Od szczytu wzniesienia do miejsca wypadku odległość jest niewielka, jednak dla pojazdów poruszających się z przepisowa prędkością wystarczająca by bezpiecznie się zatrzymać po zauważeniu przeszkody na drodze. Prędkość z jaką przemieszczał się Fiat uniemożliwiła kierowcy Seata skuteczną reakcje. W przypadku kierowcy Fiata nie odnotowano jakiejkolwiek reakcji. Doszło to czołowego zderzenia samochodów osobowych. Ich pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala, w samochodzie Seat podróżowało dziecko.
Ruch w tamtym rejonie został wstrzymany a objazdy wyznaczono przez Zagórzany i Dominikowie-Osiny.
Z relacji światów wynika, że tylko dzięki przytomności umysłu kierowcy Seta nie doszło do tragedii. Kierowca ten widząc „nadlatujący” z przeciwka pojazd, natychmiast włączył wsteczny bieg i starał się „zejść” z drogi uciekającemu przed policyjnym pościgiem Fiatowi. Drugi szczęśliwy w tym przypadku zbieg okoliczności to fakt, że samochód ciężarowy stał na lewym pasie, można bowiem z dużą pewnością przyjąć, że gdyby znajdował się na prawym pasie to Fiat wbiłby się pod naczepę a los kierowcy byłby przesądzony.
Poszkodowani w wypadku po przewiezieniu do szpitala zostali opatrzeni na Oddziale ratunkowym, ich życiu nic nie zagraża.
Pozostaje jeszcze pytanie, dlaczego kierowca Fita uciekał przed policjantami? Pewne światło na powody ucieczki kierowcy rzuci najprawdopodobniej badanie jego krwi pod kątem zawartości w niej alkoholu.
BP{jcomments on}
Napisz komentarz
Komentarze