Wzgórze przy amfiteatrze usiane było setkami namiotów a pod sceną bawiły się gromady widzów. To było prawdziwe święto łemkowskiej kultury, muzyki i tańca. Artyści począwszy od kilku letnich dzieci po starszych bawili ponad 5 tysięcy gości, którzy odwiedzili teren imprezy.
Na zewnątrz wszystkie alejki i piesze trakty obstawione były wszelkiej maści straganami z rękodziełem i pamiątkami. W powietrzu unosiły się zapachy grilli i proziaków. W wielu miejscach można było słyszeć spontaniczne muzykowanie młodych artystów, którzy umilali czas biesiadnikom.
W sobotę Zdynia gościła uczestników Redyku Karpackiego a Watrę odwiedziło wielu oficjeli i znamienitych gości.
To była wspaniała impreza. Już chyba na dobre został odczarowany urok niepogody jaka towarzyszyła imprezom przez kilka ostatnich lat. Od trzech lat, odkąd odwiedzamy Watrę, przez 3 festiwalowe dni, organizatorom towarzyszy piękna pogoda. Do zobaczenia za rok.
foto: Sławomir Tokarski
foto: Tomasz Stasiowski
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze