Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn, najprawdopodobniej przez zaprószenie ognia osób przebywających na klatce schodowej, płomieniem zajęły się materiały palne wyściełające ściany oraz poddasze kamienicy. Na całe szczęście ogień nie przedostał się przez powałę oddzielającą klatkę schodową od więźby dachu.
Szybka akcja gorlickich strażaków udusiła rozprzestrzeniający się ogień, który nie zdołał strawić poddasza kamienicy. Z relacji jednego z nich wynika, iż gdyby akcja opóźniła się o 5 minut, nie udałoby się im uratować dachu kamienicy a co za tym idzie mieszkań i pomieszczeń usługowych znajdujących się na piętrze domu.
Tomasz Stasiowski
Napisz komentarz
Komentarze