Ofiarami silnych podmuchów wiatru, były dwie choinki, które padając oparły się o trakcje elektryczną, jaka jeszcze pozostała w Gorlicach na dworcu PKP po latach świetności kolei. Akcja strażaków dla obserwatorów wydawała się powolna, jednak wiązało się to z faktem, iż strażacy musieli zachować szczególną ostrożność, gdyż trakcja elektryczna nadal jest pod napięciem.
Podobne informacje dotyczą miejscowości Dominikowice, gdzie pogotowie energetyczne brało udział w akcji usuwania awarii prądu. Podobno tej nocy i ranka otrzymali w sumie około 30 takich zgłoszeń. Silny wiatr dał się również we znaki w pobliskiej Kobylance, gdzie strażacy pomagali zabezpieczyć naruszony dach jednego z domostw.
Z kolei w oddalonym 50 km od Gorlic podkarpackim Jaszczewie, miała miejsce burza z wyładowaniami , natomiast w ostatni piątek Stróże nawiedziło gradobicie.
Miejmy nadzieje, że to koniec anomalii, gdyż jak wszyscy zauważyli pojawiły się pierwsze płatki śniegu.
Mateusz Świątek
Napisz komentarz
Komentarze