Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Słup prosty a pionu nie trzyma

Podziel się
Oceń

Mijamy to miejsce kilka razy w ciągu tygodnia a może nawet i dnia. Główna arteria miasta, o ile można nazwać ulicę przebiegającą przez Zawodzie. To właśnie tu znajduje się skrzyżowanie ważnych dla miasta i powiatu, dróg. Jedna nitka biegnie od strony Nowego Sącza w kierunku Jasła. Drugą można skierować się na gorlickie osiedla i Nowy Żmigród, Duklę, zostawiając za sobą ulicę do Centrum. To skrzyżowanie posiada sygnalizację świetlną zawieszoną na słupach krótkich i długich. Krótkie są bez zarzutu, te drugie wynoszą światła na wysokość kilku metrów nad powierzchnię jezdni. O jednym z nich będzie ten artykuł.

Na wstępie podkreślamy, iż nie szukamy w tym artykule sensacji. Chcemy zwrócić tylko uwagę na podejście do sprawy, które w naszej ocenie nie może zostać bez kilku słów komentarza.

Jak już napisano we wstępie, sprawa tyczy się jednego ze słupów podtrzymujących sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu dróg nr 28 i 977, na gorlickim Zawodziu. Jadąc ulicą Sienkiewicza w kierunku centrum zatrzymujemy się przed sygnalizacją świetlną kierującą skrzyżowaniem ul. Kościuszki, Parkowa, Mickiewicza i właśnie Sienkiewicza. Stanowią ją trzy komplety sygnalizatorów, jeden naziemny i dwa nad pasami na kilkumetrowym słupie.

Rzeczony słup zakotwiczony jest w chodniku, który akurat w tym miejscu ma pochyłą płaszczyznę w stosunku do powierzchni jezdni. Konstrukcja jest bardzo solidnie przytwierdzona do posadowienia, z tym że kąt prosty słupa do powierzchni chodnika wymusza jego potencjalną krzywiznę w stosunku do powierzchni przyległej jezdni i większości chodnika. Nie trzeba sokolego oka, żeby zauważyć z odległości już kilku metrów, iż słup wizualnie pochyla się ku jezdni. Naszą uwagę zwróciło chwianie się słupa przy bardzo mocnym wietrze, gdzie odchylenia od stanu spoczynkowego można określić na ok. 20-30 cm w obydwie strony. Czy może to budzić niepokój, że podczas gwałtownych warunków atmosferycznych słup może się ugiąć lub w najgorszym przypadku runąć na jezdnię?

Sprawę montażu i konserwacji słupów skonsultowaliśmy z Główną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie, która jest właścicielem urządzeń. Na nasze pytanie o zapewnienie bezpieczeństwa jak i o walory estetyczne otrzymaliśmy następującą odpowiedz od głównego specjalisty ds. komunikacji społecznej, p. Iwony Mikrut-Purchla:

"Po otrzymanej od Państwa informacji, konserwator został zobowiązany do sprawdzenia funkcjonowania sygnalizacji świetlnej w Gorlicach. Podpisana przez GDDKiA Oddział w Krakowie umowa na konserwację i bieżące utrzymanie sygnalizacji świetlnej na obszarze administrowanym przez Rejon Nowy Sącz, do którego należą Gorlice, obliguje wykonawcę do stałej kontroli technicznej tych urządzeń. Kiedy pojawiają się jakieś usterki techniczne są usuwane na bieżąco. Odbiór wizualny zamontowanych urządzeń sygnalizacji świetlnej jest sprawą indywidualną, natomiast podstawą do zmian i napraw jest stwierdzenie uszkodzenia czy zagrożenia bezpieczeństwa. Do dzisiaj nie zostały stwierdzone przez konserwatora usterki techniczne elementów tej sygnalizacji, mające wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Sygnalizacja świetlna została wykonana w 2002 r. wraz z oddaniem do użytkowania obwodnicy Gorlic. Montowane urządzenia posiadały wymagane aprobaty techniczne, akceptowane przez nadzór, dopuszczający te urządzenia do użytkowania."

Z odpowiedzi jasno wynika, iż z perspektywy urzędu wszystko jest w porządku. Oczywiście nie mamy prawa nie ufać zapewnieniom specjalistów. Pozostaje spojrzeć na tą sprawę z perspektywy walorów estetycznych, które niestety nie są do przyjęcia.

Dość powiedzieć, iż w wszędzie mamy do czynienia z krzywymi słupami czy latarniami. Patrząc na nie z różnych płaszczyzn widoczny jest ich spory przechył.

Porównaliśmy podobne skrzyżowania w Nowym Sączu, Tarnowie, Jaśle, gdzie problem ten został rozwiązany już przy montażu słupów. Tam wszystko jest w najlepszym porządku, przewidziano płaszczyznę montażu rur, tak by nie pochylały się ku jezdni.

Szkoda, że to właśnie w Gorlicach na Zawodziu, tego nie przemyślano. Próżno szukać w wymienionych wyżej miastach, takiego przykładu niedokładności w instalowaniu urządzeń sygnalizacyjnych (przykładowe zdjęcia poniżej). To tylko potwierdza fakt, iż w tym miejscu po prostu brak jest odpowiedniego podejścia do estetyki otoczenia, w którym przychodzi nam egzystować.

Oczywiście dużo ważniejszą kwestią od wspomnianych słupów jest nierozwiązany problem braku obwodnicy Gorlic, która omijałaby skrzyżowanie na Zawodziu, miejsca zatoru dla płynnego ruchu krajową "28" i wjazdu do centrum miasta. Może to dobry moment aby wywołać dyskusję i podjąć interwencję w tej sprawie?


Gorlice



Tarnów



Nowy Sącz


Jasło

Tomasz Stasiowski

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama ENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.