Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Sklep z artykułami elektrycznymi: oświetlenie LED, kable i przewody, gniazda i łączniki, rozdzielnice, telewizja przemysłowa, alarmy, aparatura modułowa. Hurtownia. Znakomita jakość w najlepszej cenie! ;)
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Gorliccy Maturzyści i ich opinie - HaloSonda

Podziel się
Oceń

Dzisiaj drugi dzień matur. Tak jak w roku ubiegłym, nasza Redakcja wyszła na spotkanie Maturzystom, którzy dzisiaj podejmowali wyzwanie związane z obowiązkowym egzaminem z matematyki. Zapraszamy na relację!

 

Wtorek, 6. maja 2014roku: dla setek maturzystów z naszego powiatu to niezwykle ważny dzień. Wczoraj pisali maturę z języka polskiego, dzisiaj – z matematyki. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie o trudność tegorocznych testów odwiedziliśmy maturzystów z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Bystrej, z gorlickiego „Ekonomika” oraz „Kromera”.

Dzisiejszy dzień był cieplejszy niż pierwszy dzień matur. Pogoda podnosiła nastrój wszystkim, chociaż nawet po zakończonym egzaminie, maturzyści nie kryli zdenerwowania.

Maturzyści z bystrzańskiego technikum, na pytania „Czy będą poprawiny po „Weselu”? Jak oceniacie wczorajszy egzamin z języka polskiego?” odpowiedzieli w następujący sposób:

Ania: Poradziłam sobie z motywem miłości, a jeśli chodzi o wypracowanie zdecydowałam się pisać o uczuciach, zachowaniach w oparciu o „Potop”. Nie wybrałam „Wesela”, bo moim zdaniem tekst był trudny do interpretacji.

Bartek: Moim zadaniem tekst o miłości był trudny. Ostatecznie zdecydowałem się na wypracowanie w oparciu o „Potop”

Kamil: Ja z kolei odwrotnie, wybrałem „Wesele’, zobaczymy jak zostanie to ocenione.

Konrad: Podobnie jak Ania , zdecydowałem się na „Potop”, bo akurat tą lekturę dobrze znałem, przeczytałem.

Ania: Nie zawsze jednak, nawet jak przeczyta się książkę, można w pełni odpowiedzieć na konkretne pytanie, wszystko zależy od pytania. Ja czytałam zarówno „Potop” jak i „Wesele”, ale nic nie napisałbym na ten temat, bo jak dla mnie pytanie było niejasno sformułowane.

Konrad: Ja także zdecydowałem się na "Potop", bo z podanego fragmentu łatwiej mi było odpowiedzieć na pytanie.

Maturzyści z Bystrej mieli zatroskane miny, gdy pytano ich o stopień trudności z matematyki.

Ania: Zadania były trudne, każde pytanie wymagało zastanowienia, nie było łatwo. Myślę jednak, że dobrze odpowiedziałam z logarytmów, kombinatoryki i geometrii. Z kolei najtrudniejsze było dla mnie zadanie z turystą, przyznam się, że nie za dobrze poradziłam sobie z czasem i prędkością.

Kamil: Ogólnie było trudno, mam nadzieję, że może dobrze wykonałem zadania zamknięte. Chyba dobrze wypadły mi logarytmy,

Konrad: tak jak wszyscy uważam że egzamin był trudny, najbardziej jestem zadowolony z równań wielomianowych, a najmniej , podobnie jak koleżanka z zadania z trasą.

Gdy zapytano, czy faktycznie geometria była szczególnie trudnym działem padły podobne odpowiedzi:

Marcin i Szymon : Zgadza się. Geometria była dla nas trudna, na szczęście podobnie jak koledzy, poradziliśmy sobie funkcjami, z kombinatoryką, rachunkiem prawdopodobieństwa i logarytmami.

Kończąc, maturzyści krótko wypowiedzieli się także na temat jutrzejszego egzaminu z języka angielskiego. Trema duża, choć nie aż taka, jak dzisiaj. Na pytanie czego się obawiają się najbardziej, że sobie nie poradzą, odpowiadali:

Ania: Boję się maila, konkretnej treści, którą będzie on zawierał oraz słuchania, z którym mam problemy.

Bartek: Liczę na łatwe pytania, gdyż język raczej sprawia mi problemy.

Kamil: Coś będę starał się napisać. Liczę, ze dobrze mi pójdzie praca z tekstem, analiza. Podobnie jak Ania, obawiam się słuchania.


Na dziedzińcu szkoły na gorlickim Zawodziu spotkaliśmy grupę maturzystów gorączkowo przypominających sobie treści zadań oraz możliwości odpowiedzi. Oto co nam opowiedzieli:

- Spodziewaliśmy się czegoś innego. Egzamin był dziś trudny. Trzydzieści procent na pewno będę miał, ale co więcej – trudno powiedzieć. Co najtrudniejsze? Oczywiście „turysta” i skomplikowane obliczenia w niektórych zadaniach. Najtrudniejsze było powtarzające się co roku zadanie tekstowe, do którego trzeba było ułożyć układ równań, a następnie go rozwiązać. Chociaż jesteśmy z klasy profilowanej, to zadanie sprawiło trudność wielu osobom. Było zadanie właśnie o turyście i niestety poległem na nim właśnie – mówi jeden z Maturzystów

- Sabina dodaje – jeśli chodzi o język polski to niestety nie Czuliśmy się do tego dobrze przygotowani i tematy matury z dnia wczorajszego były dla nas dość dużym zaskoczeniem. Jeśli jednak chodzi o sam egzamin nie był on aż tak trudny. Teksty do analizy były bardzo oczywiste, łatwo można było zrozumieć treść pytań, a to podstawa poprawnej odpowiedzi. Pierwsza część była o miłości. Odpowiedzi nasuwały się same po lekturze tekstu. Druga część nie była już taka prosta: był „Potop” i „Wesele” i w szczególności przy tym drugim temacie, który wybrałam, tekst okazał się bardzo trudny w interpretacji.

- Ania – Zgadzam się. Chociaż „Wesele” mieliśmy dobrze przerobione, to temat maturalny pokazywał kontekst, w którym nie omawialiśmy tego dzieła. Stąd też trudności. Matura próbna była trudna i ta teraz też do łatwych nie należała. Pytania, nawet zamknięte były dość trudne. A otwartych wiele osób nie mogło nawet ruszyć, bo zadania były wieloaspektowe i to stwarzało ogromne trudności.

W kolejnej grupie maturzystek z Technikum podobne nastroje i utrzymujące się zdenerwowanie. Porównując swoje odpowiedzi znalazły dla nas chwilę:

- Wczorajszy dzień nie był tak traumatyczny, jak dzisiejszy. Dzisiaj było zdecydowanie trudniej – mówi Karolina – Ale nawet, gdyby matura z matematyki nie była obowiązkowa podchodziłabym do niej.

Taka opinia nie jest jednak powszechna. Wielu uczniów technikum, pomimo dość dużych wątpliwości związanych z dzisiejszym egzaminem podkreśla, że powodzenie na maturze jest dla nich mniej ważne, niż czerwcowe egzaminy zawodowe, które dla wszystkich są najważniejszym obecnie celem.

Podkreślano także, że język polski na maturze nie jest już przez nich widziany, jako przedmiot na którym „coś się zawsze napisze”. Szczególnie w kontekście tekstu z „Wesela” okazało się, że trzeba wykazać się dość dużą wiedzą w bardzo wąskim zakresie materiału, by zdać maturę z satysfakcjonującym wynikiem.

Dla wielu uczniów z technikum dzień jutrzejszy to dzień przerwy. Jako wybrany język obcy deklarują bowiem rosyjski.

Nieopodal bardzo emocjonująco dzisiejszy dzień matury relacjonowała męska część społeczności gorlickiego Ekonomika. Oto co powiedział nam Artur:

- Po dzisiejszym dniu bardzo ciężko. Matura była trudna. Z pewnością jedna z trudniejszych dotychczas, szczególnie w porównaniu z próbnymi. Wcześniej swobodnie rozwiązywałem te zadania po 5 punktów, a dzisiaj zwątpiłem, kiedy zobaczyłem treść. Próbowałem, ale nie wyszło. Chociaż z testów wiele rzeczy się pokrywa, to trzeba czekać na oficjalne wyniki, bo na razie trudno jest nam oceniać. Po polskim jednak bardzo pozytywnie. Teraz przede mną jeszcze tylko angielski i ustne. A centrum mojego zainteresowania: egzaminy zawodowe.

Zgodziły się z nami porozmawiać także Marlena i Paulina.

- Wczoraj było łatwo, ale jak ktoś się nie uczył to podejrzewam, że nie napisałby tej matury. Chociaż podejrzewałam, że będzie „Wesele” lub „Potop”, to szczegółowe zagadnienia z nich wybrane były bardzo nieintuicyjne. Nie dało się jednak, jak to mówią „polać wody”, bo zagadnienia były bardzo konkretne.

- Ja podchodziłam tylko do matematyki – mówi jedna z maturzystek – ponieważ w ubiegłym roku mi się nie powiodło i musiałam powtórzyć egzamin. Była bardzo trudna, chociaż przygotowywałam się intensywnie. Oceniam ją jako zdecydowanie trudniejszą niż w zeszłym roku.

Dziewczyny podkreślają też, że nauczyciele wykonali w czasie przygotowań bardzo dobrą pracę, jednak nie mogli i w tym roku przewidzieć, co czeka maturzystów. – Jeśli ktoś sam nie pracował, to nauczyciel nie miał możliwości zdziałać żadnych cudów – mówią – W obliczu niektórych egzaminów nie da się nic więcej zrobić. Nauczyciele swoją pracę wykonali bardzo dobrze.

Agata - Wczoraj było ok, ale dzisiaj bardzo trudno – mówi jeszcze bardzo zdenerwowana maturzystka – było jedno zadanie z prędkością, bardzo związane z fizyką. W ogóle nie zrozumiałam tego zadania i to było dla mnie najtrudniejsze. Wczorajszy dzień był pozornie łatwiejszy, ale pytania były też podchwytliwe. Do wypracowania wybrałam „Potop”, bo drugie zadanie było zdecydowanie trudniejsze, co potwierdzało później wielu. Teraz czeka mnie jeszcze język rosyjski.

Niewiele dalej spotykamy maturzystów z Kromera. Bardzo chętnie udzielają nam odpowiedzi na pytania o własne wrażenia z egzaminu:

Aneta i Ania są z klasy profilowanej na matematykę. Egzamin uważają za niezbyt trudny, ale podkreślają, że wiele było pytań skomplikowanych, wręcz podchwytliwych.

Aneta – Język polski moim zdaniem był bardzo prosty. Rozumienie tekstu czytanego jak dla mnie było bardzo miłe w porównaniu do egzaminów z poprzednich lat. Wypracowanie: dwa tematy. Jak wszyscy wiemy: „Potop” i „Wesele”. Wprawdzie wybrałam „Wesele”, czego teraz żałuję, ale mam nadzieję, że poprawki nie będzie. Co do dzisiejszego dnia: matura podstawowa z matematyki. Wydaje mi się, że jestem z tego lepsza niż z polskiego, dlatego też będę zdawała rozszerzoną matematykę. Uważam, że poszło mi nienajgorzej. Nie zrobiłam tylko jednego zadania za 2 punkty o co jestem zła na siebie. Jak na maturę podstawową to zadania były wyjątkowo podchwytliwe. Odpowiedzi nie były oczywiste i jasne. Trzeba było się trochę namęczyć i myślę, że dla osób, dla których matematyka stanowi problem, ta matura mogła być zbyt trudna.

Ania – Ja tę maturę oceniam dość pozytywnie. W ramach przygotowania przerobiłam wszystkie arkusze matury podstawowej z 5 poprzednich lat . Wydaje mi się, że zadania zamknięte były bardzo proste, a zadania otwarte także nie należały do najtrudniejszych, szczególnie w kontekście matury próbnej. Też nie zrobiłam jednego zadania: z dowodu. Nie ma się czym chwalić, ale było dość skomplikowane, szczególnie jak na maturę podstawową. Czeka nas jeszcze poszerzony angielski i matematyka i poszerzona geografia.

Bardziej optymistyczne nastroje także wśród kolegów ze szkoły:

Krzysiek - dzisiejsza matura na szczęście już za nami. Mamy nadzieję, że to co napisaliśmy będzie dobrze, a to czego się nie udało, nie zaważy ostatecznie na nie zdaniu egzaminu. Ogólnie zdarzyło się kilka rzeczy prostych, które szybko można było rozwiązać, ale były też zadania złożone, choćby to o turyście, nad którym wielu z nas spędziło dużo czasu. Nikt od nas z Sali nie wyszedł przed zakończeniem matury, co chyba najlepiej świadczy o problematyczności niektórych zadań.

Dokładnie tak – dodaje Mateusz – wiele rzeczy poszło szybko i sprawnie. Nauczyciele dobrze nas przygotowali, ale nie da się ukryć, że dla wielu z nasz bez korepetycji dodatkowych nie było dziś po co na maturę przychodzić. Chociaż nie uważam, żeby matematyka sprawiała mi trudności, to dzisiaj poziom skomplikowania zadań był dość duży. Podchodzę do matematyki jeszcze na poziomie rozszerzonym, ale dzisiejsze trudności powodują, że jeszcze kilka rzeczy z pewnością powtórzę, bo chociaż ciężko pracowałem nad tym, to dzisiaj straciłem pewność siebie.

Życzymy wszystkim Maturzystom powodzenia. Trzymamy za Was bardzo mocno kciuki i mamy nadzieję, że wszystkie wątpliwości ostatecznie rozstrzygną się na Wasza korzyść.

 

 

 

 

 

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaAQUAPLAST - rynny, pokrycia dachowe
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel