Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Pociąg odjeżdża za 5 minut

Podziel się
Oceń

      Piłkarze Glinika Gorlice niestety wracają na tarczy z meczu wyjazdowego, który rozegrali w Białce Tatrzańskiej. Ulegli tam miejscowej Warcie 0:4 i tym samym powoli tracą dystans do prowadzącej grupy drużyn. Szkoda tej porażki, ponieważ miejsce w tabeli nakazywałoby wskazać Glinik jako faworyta w tym spotkaniu. W kolejnym meczu gorliczanie zmierzą się u siebie z wiceliderem tabeli, Skalnikiem z Kamionki Wielkiej. Mamy nadzieję na rehabilitację i dobry wynik.

 

Tylko zwycięstwo przedłuża iluzoryczne szanse na ubieganie się o awans do III ligi rozgrywek.

Warta Białka Tatrzańska - Glinik Gorlice 4:0 (1:0)

1-0 Kijek 18' (s), 2-0 Kociołek 52', 3-0 Kociołek 76', 4-0 Gacek 90'

Sędziował: Bartłomiej Zaręba (Kraków)
Żółte kartki: Kuchta, Ł.Remiasz, T.Remiasz – Kijek, Zapała, Baran, Grela.
Czerwone: T.Remiasz (90 za dwie żółte) – Ślarski (64 faul taktyczny, Zapała 64 za dwie żółte).
Widzów: 100

Watra: Szewczyk (83 Rabiasz) – Bochnak, Zinyak (75 Kuszczak), Vresilovic, Drobnak – Gacek, Zubek (82 Marszałek), Kowalczyk, Kuchta – Ł. Remiasz (82 T. Remiasz CZK 90), Kociołek.

Glinik: Ślarski– Król, Kijek (83 Dziedzic), Zapała, Rzemiński – Migacz, Baran, Jabłczyk (58 Chorobik), Grela – Banaszek, Augustyn (75 Czechowicz).

Mecz w Białce Tatrzańskiej toczył się tak jak prawie wszystkie spotkania rozegrane tego dnia na Podhalu w trudnych warunkach atmosferycznych. Tym niemniej gospodarze byli w tym spotkaniu strona dominującą, chociaż prowadzenie objęli w dosyć przypadkowych okolicznościach. Po wrzutce piłki z autu w pole karne Glinika, obrońca gości Kijek, lekką trącił piłkę czym zmylił swojego bramkarza.

W 25 min po strzale głową Ł. Remiasza piłka trafiła w poprzeczkę i wynik do przerwy się nie zmienił. W 52 min już było 2:0.

Po prostopadłym podaniu Zubka, Kociołek wygrał sytuację sam na sam z Ślarskim. W 65 min dwóch zawodników przyjezdnych obejrzało czerwone kartki (Ślarski za faul taktyczny na Kociołku i Zapała w konsekwencji dwóch żółtych karetek).

Grając w liczebnej przewadze Watra przypieczętowała wygraną dwoma kolejnymi golami. W 76 min najlepszy na boisku Kociołek, celnie przymierzył w krótki róg bramki, a w doliczonym czasie gry Gacek wykorzystał dośrodkowanie Bochnaka. W tzw. międzyczasie, w 90 min goście zmarnowali rzut karny.

Źródło: własne/sportowe podhale.pl - Ryb

 

 

 


Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września - 6 października 2024
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
Reklama SANTANDER PARTNER - placówka partnerska nr 1 | Kredyty: gotówkowe, konsolidacyjne, hipoteczne, dla firm, leasing | GORLICE, ul. Legionów 12