Swojego rozczarowania nie kryje wiceprezes klubu oraz senator Stanisław Kogut.
Komentarz jest krótki. PZPN na 65-lecie Kolejarza zlikwidował go! Spełniamy wszystkie warunki, by występować w 1 lidze. Inne kluby są pozadłużane, ale jakoś licencje otrzymały. W podanych od Komisji przyczynach nieprzyznania nam licencji jest wiele kłamstw i nieścisłości. Myślę, że ktoś chciał ratować przed degradacją Stomil Olsztyn. Proszę sobie wyobrazić, że otrzymaliśmy decyzję o nieprzyznaniu licencji na grę w… II lidze, a przecież staraliśmy się o licencję na I ligę. Jest dużo chaosu. W PZPN nic się nie zmieniło – przyznaje. Wiceprezes dodaje, że również, że klub będzie chciał w przyszłym sezonie wystartować poziom niżej, w II lidze, o ile otrzyma licencję na grę na tym poziomie rozgrywek. Kogut nie ukrywa, że ma ogromny żal do Polskiego Związku Piłki Nożnej.
PZPN to likwidator naszego klubu. Trzeba będzie to zapisać w miejscowych kronikach. Chcemy wystąpić o odszkodowanie. Nie można się godzić na takie decyzje. Odwołanie się od decyzji Komisji kosztowało nas 7,5 tysiąca złotych! Oni żyją z naszych pieniędzy. We środę postaram się zorganizować konferencję na stadionie, tak by każdy dowiedział się jak nas potraktowano. Chcielibyśmy też, by inne małe kluby nie cierpiały tak jak my teraz – kończy wiceprezes.
Tymczasem w wypowiedzi dla serwisu naszemiasto.pl Kogut powiedział jeszcze dobitniej: "Mam już dość użerania się z tą bandą. Wycofuję się więc z działalności w piłce nożnej"!
info: sadeczanin.info
Napisz komentarz
Komentarze