Z kładki wyrwano kilka klepek tworząc duży otwór stanowiący potencjalne zagrożenie dla mieszkańców. Kładka została natychmiast naprawiona i jest w pełni bezpieczna dla przechodzących osób. Niezrozumiałe jest natomiast zachowanie osoby, która zrobiła w nocy zdjęcie zniszczonego mostu i wówczas nie powiadomiła o tym fakcie żadnych służb, ani urzędu. Zatem wiedząc o zaistniałej sytuacji naraziła na utratę zdrowia i życia mieszkańców.
Mamy tutaj do czynienia z niebywałym aktem wandalizmu i skrajnej nieodpowiedzialności, która mogła mieć tragiczny skutek. Zdarzenie zostało zgłoszone na policję i do prokuratury. Dziękujemy mieszkańcom gminy Biecz za szybką interwencję i zgłoszenie tej sytuacji do urzędu. Kładką wieczorem i nocą przechodzą ludzie, a przy braku światła trudno zauważyć braki w kładce.
źródło: UM Biecz
Napisz komentarz
Komentarze