10 marca br. w Szymbarku obrażeń ciała podczas pracy w lesie doznał mieszkaniec tej miejscowości, którego przygniótł przewracający się ciągnik rolniczy.
Dziesięć dni później w Gorlicach, z pierwszego piętra budynku mieszkalnego wypadł mężczyzna, myjący okna. Z obrażeniami ciała został zabrany do gorlickiego szpitala. Jak się okazało, znajdował się pod działaniem alkoholu. Urządzenie wykazało 1,57 promila alkoholu w jego organizmie.
25 marca w trakcie prac remontowo-budowlanych na terenie prywatnej działki w Krygu doszło do kolejnego nieszczęśliwego wypadku. Podczas układania płyt na legarach stropowych mężczyzna stracił równowagę i upadł na betonową posadzkę doznając urazu kręgosłupa. Trafił do szpitala w Tarnowie, gdzie dokonano sprawdzenia stanu jego trzeźwości. Okazało się, że jest nietrzeźwy – 1,81 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dzień później w Stróżówce, podczas prac przy elewacji domu mieszkaniec tej miejscowości spadł z rusztowania. Z poczynionych ustaleń wynika, że pod mężczyzną załamała się deska. Doznał otwartego złamania nogi i został przewieziony do szpitala w Gorlicach. Zaznaczyć należy, że w chwili zdarzenia mężczyzna ten miał niemal 2 promile alkoholu w organizmie.
Najtragiczniejsze zdarzenie miało miejsce 24 marca na terenie byłej gorzelni w Kobylance. Na skutek upadku z wysokości śmierć poniósł 52-letni mężczyzna.
Przywołując te wszystkie przykłady pragniemy zwrócić uwagę na konieczność zachowania podstawowych zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Ogromne znaczenie ma również trzeźwość podczas wykonywania różnych prac. Odpowiedni ubiór, zabezpieczenia i stan psychofizyczny minimalizują lub eliminują ryzyko wystąpienia wypadku.
Apelujemy zatem o rozwagę, ostrożność i trzeźwość podczas pracy. Pozwoli to uniknąć wielu życiowych tragedii.
KPP Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze