Jeśli ktoś zapytałby nas o najważniejsze wydarzenia z dziejów naszego miasta, to z pewnością najistotniejsza dla wielu z nas byłaby wielka bitwa z roku 1915. Tam też zaczyna się opowieść o naszym zaginionym dziele sztuki.
Brutalne starcia żołnierzy i tragiczny obraz po bitwie wyrysowany jest bardzo mocno we wspomnieniach z tamtych czasów. Przebieg walk z kolejnych tygodni prezentujemy Wam co niedzielę, stąd też możecie łatwo wywnioskować, jak ogromnych zniszczeń dopuszczono się w tamtych dniach.
Dziś fotografia jest powszechnym medium, jednak 100 lat temu była dostępna niewielu osobom. Stąd też istotna rola malarstwa, jako sztuki, która pomagała utrwalać pewne wydarzenia, a także w naszym przypadku: pejzaż miasta po bitwie.
W roku 1914 jeden z polskich patriotów, z wykształcenia malarz, grafik został wysłany na front wojenny. Szybko jednak zmieniono jego powinności i zamiast walczyć, miał utrwalać na płótnach miejsca, w które był posyłany. Zajmował się także projektowaniem grobów i zatwierdzaniem projektów tych obiektów.
Rok 1915 to dla niego czas pobytu w naszych okolicach, gdzie stworzył niezwykłe dzieło: obraz olejny przedstawiający panoramę naszego miasta po bitwie.
Jak cenny był to dla nas obraz może świadczyć fakt, że przez lata starano się go pozyskać dla miasta.
W końcu, w czerwcu roku 1937 powołano Komitet, który miał na celu zebrać odpowiednie pieniądze na odzyskanie tego dzieła sztuki. W zbiórkę włączyło się wiele osób, niestety, pieniędzy nie wystarczało na odzyskanie dzieła.
Jak podają niektórzy, obraz był wówczas już na wyposażeniu jednego z pensjonatów w Wiśle. Inni powiadają, że był prywatną własnością wspomnianego profesora - malarza.
Insynuacje te rozstrzyga jednak czas II Wojny Światowej, kiedy to wieść o obrazie ostatecznie zaginęła.
Czy dziś są jeszcze szanse na jego odzyskanie?
Mając w pamięci szczęśliwe odkrycia po latach, mamy nadzieję, że kiedyś i ten obraz z Gorlic w dniach grozy i wojny, zostanie odnaleziony.
Monika Anna Kulka
Napisz komentarz
Komentarze