Pamiętamy dobrze nasze zabawy z dzieciństwa, gdy z sikawkami i innymi "maszynami" do lania biegaliśmy po podwórkach przy domach i na osiedlach. Ładna pogoda i przyzwoita temperatura były idealnymi warunkami do tej zabawy.
Obecnie młodzi ludzie pamiętając o tradycji, nie pamiętają o zdrowym rozsądku. Polewają z nienacka znajomych i obcych, którzy wsiadają do samochodu, autobusu. Nie zwracają uwagi na to, że przechodnie sobie tego nie życzą.Do tego dodajmy kapryśną w ostatnich latach pogodę, niskie temperatury, które czynią zdarzenie jakim jest bycie oblanym wodą, bardzo nieprzyjemnym, a co więcej mogą być przyczyną choroby. Nierzadko polewanie wodą w okolicach dróg, kończy się także wypadkiem samochodowym, gdyż młodzi ludzie zajęci polewaniem, nie zachowują środków ostrożności.
Policja przypomina,że za chuligańskie wybryki poprzez zniszczenie mienia, naruszenie nietykalności cielesnej czy doprowadzenie do uszczerbku na zdrowiu grozi mandatem 500 zł, a nawet karą wiezienia.
Pamiętajmy o konsekwencjach, polewajmy się z umiarem.
Napisz komentarz
Komentarze