Wtorek, 27 kwietnia 1915 r.
Zawodzie
O godzinie 1.30 w nocy zbudziły nas strzały z kanonów, potem strzały karabinowe. Był to atak, który trwał do godziny 2, po czym nastąpił zupełny spokój. (…) Ogień trwa na Mariampolu dalej.
Od godzimy 7 rano aż do godziny 8 wieczór strzelali z kanonów wolnych odstępach. Aeroplan jechał w kierunku Jasła po czym wrócił się na Nowy Sącz
Miasto okolice ulicy Parkowej
(…) Pociski armatnie spadły koło kamienicy Stabacha, koło sądu, gumien dworskich, koło Wójcikowiczowej i Ryznara. (…) Wieczorem bombardowano fabrykę kwasu siarkowego.
Środa, 28 kwietnia 1915 r.
Zawodzie
O godzinie 7 jechał aeroplan moskiewski, nasi strzelali do niego, lecz go nie trafili. Od godziny 7.30 rano aż do godziny 12 bili nasi jak zwykle(…). Po południu o godzinie3 zaczęli strasznie strzelać, tak, że musieliśmy iść do piwnicy, co trwało niedługo. Potem znów od Nowego Sącza leciały 2 aeroplany jeden za drugim i to w stronę Sokoła, Kobylanki i Rozdziela, tak jakby na Żmigród(…)
Magistrat
(…) O godzinie 9 z rana rozpoczęła się burza(…) niosąca śmierć w sobie… i gmachowi magistrackiemu dostało się w tym dniu całkiem porządnie, drugie piętro szkoły wydziałowej żeńskiej całkiem zrujnowane, plebania, szczątki murów kościelnych, , stajnie dworskie, oficyny i tak w prostej linii, poza rafinerię w Gliniku prawie każda piędź ziemi była ostrzeliwana. Sześć Trupów i 5 rannych oto dzieło dokonane przez owa wprost nie dająca się opisać burzę, która w tym dniu przeszła przez Gorlice. (…)
Czwartek, 29 kwietnia 1915 r.
Zawodzie
Od godziny 5.30 rano aż do godziny 4 strzelali z kanonów, tak nasi, jak i Moskale. Od godziny 6 rano przeszło 14 aeroplanów naszych, do których bili Moskale bez skutku. Ogień w Mariampolu już wygasł. Moskale spalili dwa domy w łęgu. Od godziny 4 nastąpił spokój w stronie Ropicy polskiej, zaś w stronie Sękowej i Stróżówki grają kanony od samego rana bez przerwy. (…)
Piątek, 30 kwietnia 1915 r.
Zawodzie
(…) słychać strzały z kanonów. Aeroplan krążył już. Moskale strzelali do niego, lecz nie trafili. Godzin a9.30 spokój - słychać jedynie huk z kanonów w stronie Stróżówki i to z ciężkich dział. (…) O godzinie 2.30 nad okopami Moskali koło Meusa stał balon Zeppelina, do którego strzelali Moskale też bez skutku.
Sobota, 1 maja 1915 r
Magistrat
Z naszego obserwatorium zauważyć mogliśmy już wczoraj przed wieczorem jakieś gorączkowe ruchy w okopach na Pocieszce i n Nowodworzu… Głuche – nie wiadomo z jakiego pochodzące źródła – wieści krążą pomiędzy Mochami, że „Germańcy idut”, „Austryjacy to dobryj lude – ale te Germancy – sukinsyny”… „Wasz stareńki imperator ne Chocze boju – ino Germanec”… co chwila można było takie słyszeć rozmowy…
zdj. www.widokowki.gorlice.pl
Zebrał Adrian Wokurka na podstawie książki „Diariusz Dni Grozy w Gorlicach” Andrzeja Ćmiecha
Napisz komentarz
Komentarze