Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama MULTISERWIS | Szewc • grawer • dorabianie kluczy • pieczątki • ksero | Zapraszamy – ul. Legionów 6a GORLICE
ReklamaZapraszamy do zakupów u wiodącego sprzedawcy rowerów elektrycznych - Iwo Bike w Gorlicach
Reklama Zapraszamy na zakupy do Delikatesów Szubryt w Gorlicach przy ul. Kościuszki

Mistrz Władysław Kozakiewicz odwiedził Gorlice

Podziel się
Oceń

Dziś (23.05) w hali OSiR-u w Gorlicach miało miejsce spotkanie z Mistrzem Olimpijskim, Władysławem Kozakiewiczem. Inicjatorką tego wydarzenia była znana gorlicka restauratorka Iwona Budziak, ona też wraz z burmistrzem Rafałem Kuklą przywitała gościa w imieniu gorliczan. Rolę gospodarza pełnił Zbigniew Krasoski, prezes Gorlickiego Zapaśniczego Klubu Zapaśniczego. 

Po krótkim powitaniu z mistrzem i prezentacji materialu archiwalnego z Moskwy z 1980 roku, rozpoczęła się część artystyczna. Najpierw na parkiecie gorlickiej hali zaprezentowali się zawodnicy Gorlickiego Zapaśniczego Klubu Sportowego, Krystian Przybyłowicz i Paweł Karpiuk. Przedstawili elementy zapaśniczej rozgrzewki i ćwiczeń sprawnościowych.

Po nich miał miejsce występ Zosi Krzyszychy, zwyciężczyni tegorocznej gorlickiej edycji "Ja też mam talent". Po jej tańcu z elementami akrobacji, pojawiły się kolejne uczestniczki "Ja też mam talent" wysportowane, roztańczone dziewczyny z formacji " Big Break".

Kolejny sportowy akcent stanowił pokaz członków GZKP z trenerem Tomaszem Mordarskim, mistrzem Polski i wielokrotnycm medalistą sportów walki. Podopieczni Tomasza Mordarskiego przedstawili trening muay-thai w postaci zestawów ciosów, kopnieć charakterystycznych dla tej odmiany sztuk walki.Po nich zaś publiczność miała okazję podziwiać pokaz walki symulowanej.

Ostanim punktem częśći artystycznej był pokaz tańca w wykonaniu Grupy Tanecznej "Mambo"z Biecza, prowadzonej przez Tomasza Ludwina.

W drugiej części gość, Władysław Kozakiewicz przedstawił publiczności swój udział w projekcie " Bądź w olimpijskiej formie" organizowanym przy współpracy z Ministerstwem Sportu. Inicjatywa ta skierowna to osób starszych pod hasłem "Aktywni 60 +" ma oczywiscie szerszy zasieg i każdy, kto potrzebuje ruchu i zmiany dotychczasowego niezdrowego stylu życia na bardziej aktywny, ten jest adresatem tej akcji. Propagując tą inicjatywę, Władysław Kozakiewicz odwiedził już 40 miast. Wszędzie stara sie zachęcić Polaków do dbania o swoje zdrowie, do ruchu i ćwiczeń, które poprawią ogólną kondycję organizmu.  Wraz z żoną, rehabilitantką opracowali zestaw przystępnych ćwiczeń do wykonywania samodzielnie w domu, po 25 minut każdego dnia. Owocem tego jest wydana przez Kozakiewicza książka " Bądź Kozakiem i dbaj o siebie".

Władysław Kozakiewicz to ciepły, pogodny mężczyzna, Mistrz Olimpijski z Moskwy z 1980 roku. Opowiedział nam o okolicznościach, jakie towarzyszyły zdobyciu tego tytułu, o nieprzyjemnym przyjęciu go przez moskiewską publiczność. Przyznał się, że gwizdy towarzyszące mu podczas turnieju olimpijskiego bardzo go denerwowały, ale na swój sposób pomogły mu, stanowiły świetną mobilizację. Najpierw skoczył na rekord Polski 5,75 m, a następnie ustanowił rekord świata 5,78 m. Usłyszeliśmy o trudnym życiu po olimpiadzie, po słynnym geście Kozakiewicza w kierunku publicznosci na stadionie w Moskwie, o nieprzewidzianych dyskwalifikacjach, o dodatkowej pracy by się utrzymac po zabraniu mu stypendium sportowego. Poznaliśmy także początki jego przygody ze skokami o tyczce i fakt, że zawdzięcza to bratu, który zabrał go na swoje treningi. Najpierw obserwował, sam próbował nieudanych skoków, ale z czasem wziął udział w pierwszych zawodach, gdzie pokonał wysokość 1,80 m. Potem jego kariera potoczyła sie błyskawicznie. Miał przyjemność spotkać na swej sportowej drodze wybitne gwiazdy polskiej lekkoatletyki Irenę Szewińską, Władysława Komara, Jacka Wszołę i wielu innych.   

Obecnie Władysław Kozakiewicz mieszka z żona w Hanowerze, gdzie pracuje w niemieckiej szkole ucząc wychowania fizycznego, żona zaś, jak już wspomniano prowadzi rehabilitację. Mają dwie córki i dwie wnuczki. Mistrz mimo licznych kontuzji, jest w bardzo dobrej formie i do takiej samej aktywnosci zachęca innych.   

Po zakończonej prelekcji, głos zabrał Roman Dziubina, który w imieniu całej społeczności gorlickiego Uniwersytetu Złotego Wieku podziękował sportowcowi za przybycie i wręczył upomniki przypominające o wizycie w Gorlicach. Na koniec rozlosowano wśród publiczności nagrody ufundowane przez sponsorów.

Po spotkaniu można było nabyć książki Władysława Kozakiewicza oraz zrobic sobie pamiątkowe zdjęcie.

Iwona Warzycka

Powiązane galerie zdjęć:

Napisz komentarz
Komentarze
ReklamaENERGO ELECTRIC – GORLICE ul. 11 Listopada 16 – Dzięki połączeniu doświadczeń i potencjału grupy możemy zagwarantować naszym klientom atrakcyjne warunki handlowe.
ReklamaRozpocznij naukę w szkole Żak - szkoły policealne, kursy i szkolenia, licea dla dorosłych - Jasło, ul. Floriańska 17 - tel. 13 446 23 13
AKTUALNOŚCI
Reklama
ReklamaSądecka Jesień Kulturalna 2024 - 6 września 2024 - 6 października 2024 | Koncert Dżem, spektakl Usuń ze znajomych
ReklamaAgencja Detektywistyczna „Biuro Bezpieczeństwa SPECTRUM – detektyw NOWICKI” zaprasza! GORLICE, ul. Michalusa 22
Reklama
ReklamaAUTO-GAZ NIKODEM GROŃ - montaż samochodowych instalacji LPG - benzyna, diesel