Zdjęcia przesłał nam zaprzyjaźniony motoparalotniarz Piotr Szczerba. Serdecznie dziękujemy!
Zalew Klimkówka w 2024 roku
W pierwszej galerii widzimy Klimkówkę pełną wody, otoczoną bujną zielenią i odbijającą niebo w lustrze spokojnej tafli. W drugiej – rozległe, spękane dno, odsłonięte brzegi i zaledwie cienką strużkę wody wijącą się przez niemal pustą przestrzeń.
Rok temu Klimkówka prezentowała się jak prawdziwy raj dla miłośników wodnych atrakcji. Zdjęcia ukazują szeroką taflę wody sięgającą niemal maksymalnego poziomu. Turyści mogli cieszyć się pięknem zbiornika w pełnej krasie. Lustro wody odbijało góry Beskidu Niskiego, a malownicze zatoczki dodawały uroku tej wyjątkowej scenerii.
Zalew Klimkówka dziś
Wystarczy spojrzeć na aktualne zdjęcia, by zobaczyć drastyczną zmianę. Woda opadła do alarmująco niskiego poziomu, odsłaniając rozległe, suche brzegi. Tam, gdzie jeszcze rok temu były głębiny, dziś widać błotniste połacie i kamieniste dno. Zbiornik skurczył się do wąskiej wstęgi dopływu, a zamiast wodnej przestrzeni dominują pustkowia.
Jak bardzo zmienił się Zalew Klimkówka? Zobaczcie na własne oczy
Spadek poziomu wody w Klimkówce to zjawisko, które ma wiele przyczyn. Mniejsza ilość opadów oraz warunki hydrologiczne sprawiają, że zbiornik wygląda dziś zupełnie inaczej niż rok temu. Czy w kolejnych miesiącach sytuacja się poprawi? To pytanie pozostaje otwarte.
Porównajcie obie galerie i oceńcie sami, jak ogromna zmiana zaszła w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Klimkówka, choć zawsze piękna, dziś bardziej przypomina małe jeziorko niż tętniący życiem zbiornik wodny.
Napisz komentarz
Komentarze