Ze sceny rozkręcali publiczność lub jeszcze występują – Północ, Fillo i Aleshen. Ich nuty rozgrzewają publikę do czerwoności. A do tego całe wydarzenie prowadzi niezastąpiony DJ Keda, który serwuje najlepsze bity i nie pozwala nikomu się nudzić. Co godzinę organizowane są wyrzuty kolorowych proszków przy energicznej muzyce. Jest świetnie!
Ale to nie koniec atrakcji! Na festiwalu mamy strefę Maomam i Mini Melts, gdzie można zaszaleć ze słodkościami – od kolorowych cukierków po lodowe przysmaki, które orzeźwią w upalny dzień. Dla najmłodszych też coś się znajdzie – dmuchańce, gry i zabawy, a przede wszystkim możliwość obsypania się kolorowymi proszkami, co jest prawdziwym hitem tego eventu!
No i oczywiście foodtrucki – bo przecież po takiej zabawie trzeba się najeść. Serwują tu wszystko – od burgerów po egzotyczne przekąski. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Nie ma co siedzieć w domu – wpadajcie na Festiwal Kolorów w Gorlicach. Dajcie się ponieść muzyce, kolorom i wspólnej zabawie! Bądźcie z nami do końca, bo to będzie niezapomniany wieczór pełen wrażeń. Przecież to ostatni dzień wakacji, więc szalejcie, bo jak nie dziś to kiedy.
Napisz komentarz
Komentarze