Fiu, fiu, ale lokal. Nad gorlicką lodziarnią rozpływają się polscy designerzy

Lodziarnia Fiu Fiu, mieszcząca się w starej kamienicy w samym sercu Gorlic, to prawdziwa perełka zaprojektowana przez architeków z pracowni Ładny Kwadrat – Karolinę Augustyn i Monikę Cieplak. 

Przestrzeń, która była dostępna, nie była łatwa do zagospodarowania ze względu na podłużny kształt lokalu i dzielącą ją ścianę, architetki stworzyły wyjątkowy, funkcjonalny układ. Wchodząc do środka, goście trafiają do części z miejscami do siedzenia, a serce lodziarni, gdzie serwowane są lody i kawa, znajduje się w głębi lokalu.

Założono, że najczęstszymi klientami lodziarni będą rodziny z dziećmi, dlatego w lokalu zaprojektowano wielopoziomowe siedzisko o opływowym kształcie, które daje swobodę ruchu – dzieci mogą na nim siedzieć, leżeć, a nawet bawić się poduchami wypełnionymi gryką.

Nad siedziskiem wisi niebieski neon z logo lodziarni, który stał się ulubionym elementem do zdjęć wśród klientów. Po drugiej stronie lokalu znajduje się długa sofa z wysokim oparciem, a nad nią lampy w kształcie kul, dodające przestrzeni nowoczesnego charakteru.

Inspiracją dla wnętrza były...  lody. Wafelkowy wzór pojawia się na ścianach i witrynie, a podłoga z żywicy epoksydowej zdaje się rozlewać niczym lodowa polewa. Zasłony na suficie nawiązują do nazwy lokalu Fiu Fiu, dodając wnętrzu lekkości i pomagając w tłumieniu dźwięków, co jest szczególnie ważne w przestrzeni pełnej dzieci.

W sercu lodziarni – tam, gdzie serwowane są lody – królują białe płytki z kolekcji Neve Creative Paradyż z fugami w kolorze terracotty, a nad ladą wisi imponujący żyrandol ze szklanych piórek. Odkryte ceglane sklepienie podkreśla historyczny charakter miejsca.

Całość wnętrza to efekt ścisłej współpracy z inwestorem, który zaufał architektkom i otworzył się na ich kreatywne pomysły. Dzięki temu lodziarnia Fiu Fiu staje się nie tylko ciekawym miejscem na mapie Gorlic, gdzie można zjeść pyszne lody, ale także prawdziwą atrakcją, przyciągającą miłośników designu z całej Polski.