Od godz. 15 trwał przepyszny weekend, a wszystko za sprawą ponownie odwiedzających Gorlice Żarciowozów. Tego roku organizatorzy przygotowali dla smakoszy ofertę, której grzech nie skosztować.
Przez pierwszą godzinę tegorocznego zlotu od piątku do niedzieli będzie można całkowicie za darmo zdegustować jedzenia z każdego Foodtrucka, Co więcej, w drugiej godzinie od otwarcia Żarciowozów na głodnych wrażeń ma czekać obok standardowego menu, oferta „Happy Hour”. Można wręcz powiedzieć, że będą to smakołyki „spod lady”, które wyróżnią się wyjątkowym smakiem.
Kiedy koniecznie wybrać się na Rynek w Gorlicach? W piątek od godz. 15 do 22, w sobotę od godz. 14 do 22, natomiast w niedzielę między godz. 14 a 21. Tegoroczne Żarciowozy nie będą na płycie rynku same, a wszystko za sprawą znajdującej się obok strefy kibica. Dzisiaj z pewnością w tym miejscu od godziny 18 nie zabraknie emocji tylko na podniebieniu!
Jakie Foodtrucki znajdują się na gorlickim rynku?
Kuchnia belgijska, węgierska, tybetańska, ale także grecka, tajska oraz meksykańska to tylko początek kulinarnego rozkładu jazdy w ten weekend. Na łasuchów będą także czekać burgery, donuts, corndogi, churrosy, quesadilla, amerykański kurczak, burrito oraz owoce w czekoladzie, ale także oczywiście lemoniady i napoje procentowe.
Organizatorzy nie zapomnieli także o najmłodszych, ponieważ na nich oprócz smakołyków czekają dmuchańce, jak również czworonożnych przyjaciołach, którzy znajdą wśród Żarciowozów miski z wodą.
Tutaj informowaliśmy o tej pysznej imprezie.
Strefa kibica na gorlickim Rynku. Mecz Polska-Austria
O godz. 18 rozpoczęła się transmisja meczu z Berlina, gdzie Polacy w ramach Mistrzostw Europy UEFA 2024 podejmowali Austriaków. Kilkuset widzów żywo reagowało na wydarzenia na boisku, które mogli obserwować podczas transmisji na żywo z Niemiec.
Mecz dla biało-czerwonych nie rozpoczął się dobrze. W 9 minucie gola dla Austrii zdobył Gernot Trauner.
W 30 minucie meczu gorlicki Rynek eksplodował, do siatki trafił Krzysztof Piątek, dając Polakom wyrównanie. W drugiej połowie podopiecznych Michała Probieża pogrążył Christoph Baumgartner, strzelając na 1:2. Kropkę nad i podstał Marko Arnautović, wykorzystując rzut karny.
Kibice o słabszych nerwach po stracie trzeciej bramki zaczęli opuszczać gorlicką strefę kibica. Mecz zakończył się porażką Polski 1:3. Spotkanie komentował Dariusz Szpakowski i Grzegorz Mielcarski.
Reprezentacja Polski zachowała już tylko iluzoryczne szanse na wyjście z grupy Mistrzostw Europy, Niemcy 2024.
A tak wyglądała strefa kibica w 2012 roku, która była największą tego typu imprezą w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze