Prace nad projektem sękowskich term są już przy końcu pierwszego etapu, a Gmina wyłoniła już nawet wykonawcę, ale nadal poszukuje najlepszej technologii na pozyskiwanie oraz wykorzystanie wód termalnych.
Teraz powstawanie term wchodzi na kolejny etap, ponieważ po odwiertach geotermalnych pora na działanie w terenie, czyli budowę nie tylko obiektu rekreacyjnego, ale także basenów krytych. Mają one przyciągnąć nie tylko najmłodszych, ale także „rozkręcić” Gminę Sękowa turystycznie. Pomysł na stworzenie term ma za zadanie wypromować Beskid Niski, a w szczególności tę część naszego powiatu.
Jak pozyskana zostanie ciepła woda z ziemi?
Powstać ma projekt pilotażowy razem z Ministerstwem Klimatu, który jako pierwszy w Polsce pozwoli na budowę elektrociepłowni, a to przyniesie całkowite wykorzystanie obecnych już odwiertów geotermalnych. Według Wójta Gminy Sękowa Małgorzaty Małuch pierwsze źródła ciepła pojawią się już w 2025 roku.
W wyniku tego projektu zostanie odłożone w czasie oddanie do użytku term, do nawet 2026 lub 2027 roku. Dziś już wiadomo, że kryty basen będzie kosztował 19 milionów złotych, natomiast zewnętrzny 10 milionów złotych, ale to nie koniec wydatków.
Pozyskanie źródła energii odnawialnej, które zapewni autonomiczność energetyczną, szacuje się na 2 miliony złotych, a to przyniesie mniejsze lub całkowite obniżenie kosztów energii elektrycznej.
Poza tym Gmina Sękowa zamierza postawić na rozwój infrastruktury ścieżek rowerowych, a według założeń będą one budowane w Wapiennem, Owczarach oraz w kierunku Dominikowic.
Tutaj pisaliśmy więcej o tej inwestycji w Sękowej
Źródło info: RDN
Napisz komentarz
Komentarze