Do zuchwałego oszustwa doszło w ostatnim tygodniu w powiecie brzeskim.
Rzekomy policjant, dzwoniąc w środku nocy o godz. 3, nie tylko wykorzystał zaufanie kobiety do organów ścigania, ale także zmanipulował ją emocjonalnie, powołując się na dramatyczne wydarzenie z udziałem jej wnuka.
Podczas rozmowy telefonicznej, oszust przedstawił się jako funkcjonariusz policji i poinformował zaniepokojoną 86-letnią kobietę o rzekomym wypadku, w którym miał uczestniczyć jej wnuk. Zgodnie z manipulacją sprawcy, wnuczek kobiety miał być zamieszany w wypadek drogowy, w wyniku którego zginęła jedna osoba. Aby dodać dramatyzmu, oszust stwierdził, że aby uniknąć aresztowania wnuka i pokryć koszty kaucji, konieczne jest natychmiastowe przekazanie dużej sumy pieniędzy.
Wykorzystując strach i relację babci do wnuka, oszuści stworzyli sytuację stresową, w której kobieta poczuła natychmiastową potrzebę działania, aby ochronić swoją rodzinę przed konsekwencjami prawymi. Ta metoda, znana jako „oszustwo na policjanta”, jest szczególnie podstępna, ponieważ wykorzystuje rodzinne więzi i instynktowną chęć ochrony bliskich.
Przejęta całą sytuacją 86-latka uwierzyła oszustom i zgodziła się przekazać im wszystkie oszczędności, które posiada w domu. Po pewnym czasie przyjechała do niej kobieta, która z kolei podawała się za adwokatkę. Seniorka wręczyła jej w sumie blisko 63 tysiące złotych.
Wstrząśnięta i zrozpaczona, zdała sobie sprawę z oszustwa dopiero po przekazaniu pieniędzy i podzieleniu się swoimi obawami z rodziną, która natychmiast zareagowała, zgłaszając sprawę na policję.
W obliczu tego incydentu, policja ponownie apeluje do o zachowanie czujności i przypomina o kluczowych zasadach ostrożności, by w przypadku otrzymania niepokojących informacji telefonicznie, zawsze zweryfikować informacje bezpośrednio z domniemaną osobą zaangażowaną lub innymi członkami rodziny, a następnie nie podejmować pochopnych działań finansowych pod wpływem emocji czy presji. W razie wątpliwości zawsze trzeba zgłaszać podejrzane telefony do lokalnych organów ścigania, aby pomóc w zwalczaniu i rozprzestrzenianiu się takich oszustw.
Ten zuchwały przypadek oszustwa na „policjanta” i „wnuczka” podkreśla, jak łatwo przestępcy mogą wykorzystać nasze emocje i zaufanie przeciwko nam. Edukacja i świadomość społeczna na temat takich metod oszustw są niezbędne do ochrony najbardziej wrażliwych członków naszej społeczności, zwłaszcza seniorów, przed finansowymi i emocjonalnymi stratami.
Źródło info: Tarnów Nasze Miasto
Napisz komentarz
Komentarze