W coraz większym stopniu inicjatywa „Stop agresji drogowej” zyskuje na skuteczności, dzięki rosnącej liczbie kierowców wyposażonych w kamery samochodowe, którzy nie wahają się dokumentować niebezpiecznych i agresywnych zachowań kierowców na drodze. W ciągu ostatniego roku, małopolska policja otrzymała 2243 zgłoszenia dotyczące agresywnej jazdy.
Bezpieczeństwo na drogach to priorytet dla policji na całym świecie, zwłaszcza w obliczu rosnącego natężenia ruchu drogowego. W Polsce, szczególnie po motoryzacyjnym boomie lat 90., kiedy to na nasze drogi trafiła fala używanych samochodów z Zachodu, zadanie to stało się jeszcze bardziej wymagające. Pomimo znacznej poprawy infrastruktury drogowej i budowy setek kilometrów autostrad i dróg ekspresowych, wyzwania pozostają.
Dzięki technologicznemu postępowi, jakim jest wykorzystanie rejestratorów obrazu, policja zyskała nowe narzędzie w walce z drogowymi piratami. Elektroniczna skrzynka „Stop agresji drogowej” pod linkiem >>>Stop Agresji Drogowej umożliwia zgłaszanie rażących naruszeń zasad ruchu drogowego, co przyczynia się do eliminacji zagrożeń na drogach. W ciągu kilku lat funkcjonowania, skrzynka zyskała na popularności, o czym świadczy rosnąca liczba zgłoszeń.
W celu skutecznego działania, zgłoszenia powinny zawierać szczegółowe informacje takie jak data, godzina, miejsce zdarzenia oraz dane pojazdu i zgłaszającego. Policja podkreśla, że ważna jest również gotowość zgłaszającego do stawienia się na przesłuchanie, nawet jeśli zdarzenie miało miejsce w innym rejonie Polski – przesłuchanie może odbyć się w najbliższym komisariacie.
Każde zgłoszenie jest dokładnie weryfikowane, co umożliwia pociągnięcie do odpowiedzialności osób naruszających przepisy. W przypadku, gdy pirat drogowy nie przyznaje się do winy, nie wskazanie kierowcy przez właściciela pojazdu jest traktowane jako wykroczenie, zagrożone karą do 8 tys. zł.
Poniżej przedstawiamy filmik zamieszczony na stronie Małopolskiej Policji obrazujący agresywne zachowania kierowców.
Czy kiedykolwiek spotkaliście się z podobnym zdarzeniem na drogach w Polsce? Kierowcy z Gorlic słyną z kultury jazdy, więc wydaje się, że takie przypadki są u nas wyjątkowo rzadkie ;)
Źródło info i video: Małopolska Policja
Napisz komentarz
Komentarze