W Gminie Lipinki jedna kandydatura na fotel wójta jest już znana

14 marca 2024 o godz. 16 upływa termin rejestracji kandydatów na burmistrzów, wójtów i prezydentów miast. Swoje karty niejako odkrywa jeden z pretendentów do fotela Wójta Gminy Lipinki.

Przypomnijmy 7 kwietnia 2024 roku odbędą się wybory samorządowe, i już teraz trwa zawiązywanie się komitetów wyborczych i budowanie list wyborczych.

O swoich planach na kandydowanie w Gminie Bobowa przez Wacława Ligęzę dowiedzieliśmy się kilka dni temu.

Teraz pora na Gminę Lipinki.
 

Potwierdzam swój udział w wyborach samorządowych na stanowisko wójta gminy – powiedział Czesław Rakoczy, urzędujący Wójt Gminy Lipinki.

Chciałbym dokończyć to, co zacząłem, a uważam, że udało się zrobić bardzo dużo, bo nie bez przyczyny Gmina Lipinki w ostatnich latach jest w czołówce Rankingu Samorządów Rzeczpospolitej wśród gmin wiejskich.

Jestem najdłużej urzędującym wójtem w powiecie gorlickim i pamiętam dokładnie datę, kiedy zostałem wybrany i było to 15 września 1995 roku. 

Mam duże plany na ewentualne pięć lat urzędowania. Są one związane z budową super nowoczesnej oczyszczalni ścieków, jej kompleksową modernizacją i zwiększeniem jej pojemności, dodatkowo planujemy zakończenie budowy sieci kanalizacyjnej, budowę przedszkola w Krygu, a także wiele inwestycji w drogi gminne z wymianą asfaltu w łącznie.

Duże nadzieje pokładam w inwestycje infrastruktury drogowej, budowę chodników i parkingów w Krygu i w Lipinkach przy kościele.
 
Ważną planowaną inwestycją będzie budowa sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Pagorzynie i próba utrzymania tych małych placówek, mam tu na myśli między innymi szkołę w Wójtowej. Zauważam, ze taka jest wola społeczna, aby te szkoły istniały a rodzice nie musieli dowozić swoich pociech do innych miejscowości.

Z zamierzeniach gminy jest także remont Domu Ludowego w Wójtowej i strażnicy OSP w Krygu.

Mam bardzo ambitne plany i jestem aktywnym wójtem, dlatego chciałbym jeszcze coś zrobić dla gminy i wykorzystać jak najlepiej te 4 lata. Staram się pracować bardzo dużo i z każdym rokiem zauważam, że czas się chyba kurczy.

A co do moich potencjalnych kontrkandydatów, to upatruję ich w osobach przewodniczącego Rady Gminy i Prezesie Gminnej Spółdzielni w Lipinkach, szanuję ich i cóż, pozostaje mi życzyć im tylko powodzenia.

Dla Czesława Rakoczego będzie to jego szósta kampania wyborcza i już wiemy, że ostatnia, bo kolejny start uniemożliwia zmiana przepisów z 2018 roku.