Bardzo cieszy fakt, że w projekcie uchwały budżetu na 2024 rok widzimy bardzo duży wzrost przychodów i kosztów wydatków inwestycyjnych, to cieszy – powiedziała radna Beata Szarowicz.
Miasto rozwija się, słyszymy głosy pozytywne mieszkańców i są to głosy wdzięczności. Mam zapytanie i prośbę abyśmy również zaznaczyli, jakie zagrożenia niesie budżet. Proszę powiedzieć, czy w związku ze znacznym wzrostem wydatków inwestycyjnych, rośnie również zadłużenie miasta? Rozumiem, że to zadłużenie na pewno ma jakąś granicę.
Uchwała nie niesie żadnego niebezpieczeństwa finansów miasta – odpowiedziała Skarbnik Miasta, Edyta Szilder.
Wzrost zadłużenia o kwotę 6,2 mln zł nie powoduje naruszenia wskaźników, jest to zawarte w wieloletniej prognozie finansowej a zaciągnięty kredyt w roku 2024 będziemy spłacać do 2041 roku.
Dużą rolę w zadłużeniu miasta odegrało wywiezienie niebezpiecznych odpadów z terenu byłej rafinerii Glimar, był to koszt ponad 15 milionów złotych, na co miasto zaciągnęło kredyt w wysokości 13 milionów a ze środków własnych wyłożyło 2 mln zł.
Cieszę się, że pani radna zauważyła włączające się czerwone lampki w sprawie wskaźników budżetowych – odpowiedział Łukasz Bałajewicz.
Chciałem tylko zaznaczyć, że tak samo powinniśmy dbać o wydatki budżetu, jak i racjonalnie podejmować decyzję, co do dochodów budżetowych miasta, państwo w tej kwestii zazwyczaj wstrzymywaliście się od głosu, albo byliście przeciw, dlatego tutaj mam taką prośbę ze strony władz miasta, które ten budżet przygotowywały, aby te decyzje nie zapadały wybiórczo, aby te lampki włączały się zawsze, a nie wybiórczo .
Radny Robert Gryzik zadał pytanie o całkowite planowane zadłużenie miasta i procentowe wykonanie budżetu.
Zadłużenie miasta na koniec roku 2023 to około 82,4 mln zł, co stanowi 30% naszych dochodów, a budżet przed realizacją grudniową wykonany jest w ponad 90% – odpowiedziała Skarbnik Miasta, Edyta Szilder.
Podsumowując te pytania i narrację radnych Prawa i Sprawiedliwości chciałbym tylko przypomnieć, że sami państwo nawoływaliście do wykorzystywania środków centralnych, a wykorzystanie to powoduje konieczność wprowadzenia udziału własnego gminy, czyli tak zwanego wkładu własnego – ripostował Łukasz Bałajewicz.
To obciąża budżet naszego miasta, ten wkład własny możemy pokryć tylko z jednego źródła, z dochodów własnych gminy.
A chciałem przypomnieć, że to państwa partia wprowadziła Polski Ład i pozbawiła samorządy dochodów własnych w ich przeważającej części.
Jeśli chodzi o miasto Gorlice to zaburzone są wydatki bieżące do dochodów bieżących miasta. Jeśli chcemy rozmawiać o takich tematach, to rozmawiamy globalnie, nie wybiórczo. Budżet w naszej ocenie, co do możliwości technicznych, jest optymalny i racjonalny.
Dlaczego państwo domagaliście się o podanie nominalnej wartości zadłużenia miasta, bo dobrze wiecie, że 90 milionów złotych zrobi wrażenie, tylko że tak naprawdę jeśli popatrzymy na procentowy wskaźnik w stosunku do dochodów miasta i poziomu inflacji, to jest zadłużenie miasta jest podobne do tego z 2014 roku kiedy burmistrz Kukla objął urząd. Ono nie zmieniło się i jest cały czas na poziomie około 30%.
Oczywiście w kwotach nominalnych będzie to wyższa kwota. Państwo tutaj manipulujecie faktami, bo was nie interesują dane dotyczące realnych wskaźników, tylko was interesuje demagogia.
Proszę nie mówić, że to jest demagogia – powiedziała radna Beata Szarowicz.
Chcemy tylko zwrócić uwagę na pewne inwestycje i na to, że podnoszenie wydatków wymaga ostrożności i pogłębionej analizy.
Na zakończenie dyskusji głos zabrał burmistrz Rafał Kukla.
To dalej jest zawijanie prawdy – powiedział Rafał Kukla.
W przyszłym roku do utrzymania oświaty musimy dołożyć kwotę około 24 mln złotych, utrata na podatku PIT i CIT po wprowadzonych przez państwa rząd zmianach, to jest około 13 milionów mniej w budżecie miasta, co daje nam w sumie prawie 40 milionów.
Jeśli popatrzymy na tę i kadencję i parę lat wstecz, to mamy kwotę ponad 100 mln zł, którą moglibyśmy poświęcić na spłatę zadłużenia miasta. Procent zadłużenia globalnego miasta jest na stałym i bezpiecznym poziomie natomiast zaburzone są struktury wydatków bieżących i dochodów bieżących i to nie jest zależne w stu procentach od miasta.
W głosowaniu wzięło udział 20 radnych, za przyjęciem uchwały było 15 radnych, przeciw 5, wszyscy z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.
Napisz komentarz
Komentarze