Staszkówka Jelna zakończyła rundę jesienną w aurze wybitnie zimowej

UKS Trójka Weronica Staszkówka Jelna – Lech/UAM Poznań 0:0 (0:0)

Ostatnie spotkanie ligowe w tym roku w Siennej zakończyło się bezbramkowym remisem. Mimo że widzowie nie zobaczyli goli, to na boisku działo się bardzo dużo, a piłkarki obu drużyn walczyły zaciekle o każdą piłkę. Niestety nie pomagała im w tym aura, padał deszcz ze śniegiem i było bardzo zimno.

Sytuacji podbramkowych dla obu drużyn było co niemiara, albo piłka nie chciała wpaść do siatki, albo napastniczki miały rozregulowane celowniki.

Wynik bezbramkowy pozostał już do końca spotkania. Dla UKS-u nie jest to dobry wynik, i to przeciwniczki mogą powiedzieć, że wywiozły cenny punkt z gorącego terenu.

Podobne odczucia po meczu miał trener gospodyń, Wojciech Mróz.
 

Remis z drużyną Lecha Poznań należy traktować bardziej jako stratę dwóch punktów niż zysk jednego – podsumował spotkanie Wojciech Mróz.

Zwłaszcza w drugiej połowie meczu stworzyliśmy sobie kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. Niestety tego dnia celowniki moich piłkarek nie były dobrze nastawione. 

Wielka szkoda, bo w przypadku zwycięstwa zimową przerwę w rozgrywkach spędzilibyśmy z minimalną stratą do miejsca premiowanego awansem do Ekstraligi. 

Dużym pozytywem meczu jest to, że dziewczyny kreują sytuacje i piłkarsko wyglądamy bardzo dobrze. Przed nami jeszcze jeden mecz na trawie tej jesieni, bo już za tydzień zagramy w 1/16 finału Pucharu Polski Kobiet z ekstraligowym Rekordem Bielsko-Biała.

Trójka kończy rundę jesienną na 6. miejscu w tabeli z dorobkiem 19 punktów. Druga TKKF Checz Gdynia ma punktów 22... co może tylko potwierdzać bardzo wyrównaną stawkę drużyn, które na wiosnę będą biły się o awans do ekstraklasy rozgrywek.

Pierwsza w tabeli jest Resovia Rzeszów, która niezagrożenie przewodzi stawce 12 drużyn i jest najpoważniejszym kandydatem do ligowej promocji.

Źródło tabeli: 90minut.pl