Dziś kilka minut po godz. 7 przypadkowy przechodzień zauważył ciało człowieka znajdujące się w rzece Ropie na wysokości Łęgów obok marketu spożywczego.
Powiadomił służby.
W tym momencie straż pożarna i policja zabezpieczają to miejsce.
AKTUALIZACJA (źródło: KPP w Gorlicach, godz. 9.25)
O godz. 7.35 otrzymaliśmy zgłoszenie o ujawnieniu zwłok w okolicy rzeki w Szymbarku – informuje podkom. Grzegorz Szczepanek.
Policjanci przybyli na miejsce zdarzenia potwierdzili to zgłoszenie. Okazało się, że odnaleziono tam zwłoki 67-letniego mieszkańca Szymbarku. Ostatni raz był on widziany 15 października, kiedy wyszedł z domu i już do niego powrócił.
Wczoraj zaniepokojona rodzina zgłosiła jego zaginięcie, a policja od razu podjęła poszukiwania. Dziś został odnaleziony w rejonie rzeki w Szymbarku, na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza gorlickiej policji pod nadzorem prokuratora, w celu ustalenia okoliczności tego zdarzenia.
Do zdarzenia związanego ze śmiercią człowieka doszło też wczoraj na ul. Kościuszki w Gorlicach.
Patrole policji oraz ratownicy medyczni zostali zadysponowani do akcji na stacji paliw przy ulicy Kościuszki w Gorlicach. Z pierwszych informacji wynikało, że odnalezione zostało tam ciało człowieka.
Zostaliśmy poinformowani, że w sąsiedztwie stacji paliw dwóch mężczyzn pije alkohol – relacjonuje Grzegorz Szczepanek z KPP w Gorlicach.
Patrol, który dotarł na miejsce, zastał już tylko jednego ze wspomnianych. Niestety, nie dawał oznak życia. Policjanci wezwali więc ratowników medycznych. Mimo podjętej akcji ratunkowej, mężczyzny nie udało się uratować. Wiadomo, że miał 55 lat i był znany policji.
Trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia.
AKTUALIZACJA (źródło: KPP w Gorlicach, godz. 10.00)
O godz. 15.56 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na parkingu od strony restauracji, pod ścianą stacji paliw dwóch mężczyzn leży na ziemi – informuje podkom. Grzegorz Szczepanek
Zgłaszający dodał, że mężczyźni mogą być pijani.
Jak opisuje podkom. Szczepanek:
Po przyjeździe na miejsce zdarzenia policjanci u jednego z mężczyzn nie stwierdzili funkcji życiowych. Podjęta została reanimacja. Nie udało się przywrócić funkcji życiowych i stwierdzono zgon mężczyzny. Drugi z nich w stanie nieprzytomności został zabrany do szpitala.
Denatem okazał się 54 – letni mieszkaniec Gorlic.
Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo śledczą, a wszystkie czynności policyjne odbywały się pod nadzorem prokuratora. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Decyzją prokuratora zabezpieczano zwłoki.
Źródło: własne/gazeta gorlicka, KPP Gorlice
Napisz komentarz
Komentarze