Mateusz Synowiecki, jest druhem jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Osobnicy.
Ma 21 lat. Do niedawna ten pełen pasji młody chłopak czerpał radość z niesienia pomocy innym. Życie napisało dla Mateusza całkiem inny, niestety ponury scenariusz, a my musimy zrobić wszystko, by tym razem to Jemu pomóc.
Wszystko zaczęło się początkiem kwietnia bieżącego roku. Najpierw nic nie znaczący ból brzucha, który jak się okazało był objawem źle pracującej nerki. Po tygodniowej wizycie w szpitalu w Krośnie, poddaniu się szeregu badań i założeniu drenażu wspomagającego prace chorej nerki, podejrzewano guza prostaty.
Szersza diagnostyka i pobranie biopsji stwierdziła u Mateusza pozaszkieletowego Mięsaka Ewinga, czyli prymitywny guz neuroektodermalny. Po diagnozie podjęto decyzję o leczeniu chemioterapią w specjalistycznej klinice w Warszawie, które ma trwać blisko rok. Mateusz wraz z rodzicami na leczenie w Warszawie, musi jeździć co 3 tygodnie na pięciodniowy cykl chemioterapii. Koszt jednorazowego wyjazdu to około 3 tysiące złotych.
My, jego strażacka rodzina, jak obiecaliśmy, ruszymy niebo i ziemię, by pomóc wrócić Mateuszowi do zdrowia i pełni sił. Dlatego zwracamy się do Was, każda złotówka ma znaczenie i za każdą będziemy ogromnie wdzięczni.
Aby pomóc wejdź na stronę >>>Pomagam.pl Mateusz Synowiecki
Napisz komentarz
Komentarze