Na jednym z łuków drogi pojazd osobowy stracił przyczepność, wypadł z pasa, przewrócił się na bok i dachował.
Na miejscu zdarzenia zadysponowano służby ratunkowe.
Samochodem podróżowało dwie osoby.
Patrząc na zdjęcie rozbitego pojazdu aż trudno uwierzyć, że nikt w tym zdarzeniu poważnie nie ucierpiał.
AKTUALIZACJA (KPP w Gorlicach, 4 sierpnia godz. 9.50)
Zgłoszenie o zdarzeniu dotarło do nas o godz. 3.55 – mówi podkom. Grzegorz Szczepanek z gorlickiej policji.
Na drodze wojewódzkiej nr 980 z miejscowości Binarowa doszło do dachowania pojazdu. Po przybyciu na miejsce zdarzenia policjanci zastali zastęp OSP Binarowa i uczestników zdarzenia, tj. 19-letniego kierującego i jego rówieśnika, będącego pasażerem pojazdu, obaj są mieszkańcami Binarowej.
Uczestnicy kolizji opuścili pojazd o własnych siłach.
Mężczyźni oświadczyli, że nie potrzebują pomocy medycznej, nie odnieśli żadnych obrażeń. Kierujący i pasażer zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, że kierowca wydmuchał 0,4 promila, czyli był w stanie po użyciu alkoholu. Pasażer był trzeźwy.
Kierujący oświadczył, że poruszał się pojazdem z Biecza w kierunku Gromnika, i w pewnym momencie z zarośli wprost przed pojazd wbiegła sarna.
Kierowca w wyniku gwałtownego hamowania i skrętu kierownicą stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg, a ten przewrócił się i zakończył jazdę na dachu.
Policjanci, w związku z powstałymi uszkodzeniami, zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu, jak również prawo jazdy kierującego. Sprawą zajmie się sąd.
Źródło foto: Biecz 998
Napisz komentarz
Komentarze