Wystrzałowa kuchenka z Tarnowa
Bardzo nietypowe wezwanie otrzymali kilka dni temu policjanci z Tarnowa. Pewna osoba zgłosiła im, że w jednym z artykułów gospodarstwa domowego wystawionym do odbioru jako odpad wielkogabarytowy znaleziono kilkaset sztuk amunicji różnego kalibru. Magazynem amunicji okazała się... stara kuchenka gazowa.
Jak się okazało, zgłaszający problem 30-latek zabrał jedną z wystawionych do odbioru kuchenek, by samemu oddać ją na złom. Z praktyką taką spotykamy się często i w naszym regionie. Przedmioty wystawione przy drodze wieczorem są często przeglądane przez poszukiwaczy złomu, którzy zabierają ciekawe dla nich przedmioty i starają się dzięki temu nieco podreperować swój budżet. Prawdopodobnie podobna motywacja do działania przyświecała mężczyźnie, który jedną z wystawionych kuchenek zabrał i zaczął przygotowywać do oddania w skupie złomu.
W czasie sprawdzenia przedmiotu okazało się jednak, że w kuchence wystawionej do oddania przez jednego z mieszkańców Tarnowa znajdowało się ponad 380 sztuk naboi różnego kalibru. Kiedy mężczyzna zorientował się, co odnalazł, natychmiast wezwał mundurowych na miejsce. Ci, niezwłocznie po dokonaniu oględzin zabezpieczyli znalezioną amunicję.
Aktualnie prowadzone jest dochodzenie przez policjantów z Komisariatu Policji Tarnów-Centrum, które ukierunkowane jest na ustalenie do kogo ona należała.
Bombowe odkrycia ziemne
Kolejna informacja o prowadzonych pracach ziemnych przyniosła nowe odkrycie o wartości historycznej, ale także ogromnym znaczeniu dla bezpieczeństwa ludzi. W długi majowy weekend w Radłowej, pewien człowiek znalazł w czasie prac przedmiot, który przypominał mu niewybuch. Szybko wezwał na miejsce policjantów, którzy potwierdzili jego przypuszczenia. Specjaliści z grupy minersko-pirotechnicznej zbadali przedmiot i uznali, że prawdopodobnie jest to mina przeciwpiechotna z czasów II wojny światowej.
Tradycyjnie, sytuacja wymagała wezwania saperów z 21 Batalionu Wojska Polskiego z Rzeszowa. Przejęli oni niewybuch, odpowiednio zabezpieczyli na czas transportu, a później mieli zająć się jego bezpieczną neutralizacją już na obszarze poligonu wojskowego.
Przypominamy, by w podobnych sytuacjach nie czekać i nie eksperymentować z wojennymi pamiątkami, ale poinformować o znalezisku mundurowych, którzy zabezpieczą znalezisko i uruchomią odpowiednie procedury w celu bezpiecznego pozbycia się niewybuchu.
Prace na roli – niebezpieczne z różnych powodów
Policjanci przypominają, że w okresie prac polowych na rolników i osoby pracujące w ogrodach może czekać wiele niebezpieczeństw. O ile znalezienie niewybuchu wpisuje się w specyfikę naszego regionu, to nie tylko na nie powinniśmy zwracać uwagę.
Policjanci przypominają:
Użytkowanie specjalistycznych maszyn, szczególnie w górzystym terenie, może nieść za sobą różnego rodzaju niebezpieczeństwa, dlatego policjanci apelują o rozwagę i rozsądek podczas wykonywania prac z wykorzystaniem tego typu sprzętu.
Zalecają więc, by przed wyjazdem na rolę sprawdzić maszyny i urządzenia rolnicze, w szczególności stosować wymagane osłony zabezpieczenia ruchomych części maszyn. Przed rozpoczęciem działań na roli należy też sprawdzić, czy układ hamulcowy i kierowniczy maszyny rolniczej jest sprawny. Niezbędna jest też troska o właściwe oświetlenie maszyny i sprawność sygnalizacji świetlnej.
Ze względów bezpieczeństwa obowiązuje zakaz przewożenia osób na przyczepach, błotnikach ciągników czy w ich kabinach, które nie są do tego przystosowane. W zakresie ładunku, który jest transportowany ciągnikiem konieczne jest odpowiednie zabezpieczenie go przed spadnięciem z ciągnika, osunięciem.
Uwaga, dzieci!
Szczególnie tragiczne bywają wypadki, do których dochodzi w związku z użytkowaniem maszyn rolniczych, a poszkodowanymi są dzieci. W okresie prac na roli należy szczególną uwagę zwracać na to, gdzie najmłodsi przebywają, gdzie się bawią. Wszystko po to, by w czasie pracy nie zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Poza zapewnieniem dzieciom odpowiedniej opieki należy właściwie zabezpieczać maszyny rolnicze. Wszystko po to, by dzieci nie mogły ich samodzielnie uruchomić.
Policjanci zwracają się też z apelem do osób, które spotkają na swej drodze pojazd rolniczy: pamiętajmy o konieczności upewnienia się, że wykonanie manewru wyprzedzania jest w danym miejscu i czasie bezpieczne. W przypadku wyprzedzania takich pojazdów obowiązują szczególne zasady. Jak precyzują policjanci:
W przypadku znaku poziomego „linia podwójna ciągła” wyprzedzanie jest możliwe pod warunkiem, że linia ciągła nie zostanie przekroczona – w przeciwnym wypadku narażamy się na mandat w wysokości 200 złotych, a na nasze konto trafi 5 punktów karnych.
Z apelem o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego zwracamy się również do kierujących pojazdami rolniczymi. Warto przypomnieć, że kierujący ciągnikiem i pojazdem wolnobieżnym ma obowiązek zbliżenia się maksymalnie do prawej krawędzi jezdni, aby ułatwić manewr wyprzedzania innemu uczestnikowi ruchu.
Policjanci zwracają uwagę też na inny problem: trzeźwość. Niezależnie od tego, jaki pojazd mechaniczny zamierzamy prowadzić, nie możemy tego czynić po uprzednim spożywaniu alkoholu. Konieczne jest też posiadanie wymaganych prawem kwalifikacji. Pojazdy użytkowane na polach muszą zaś zawsze spełniać pewne wymagania techniczne.
Źródło info: KPP Gorlice, KMP Tarnów
Napisz komentarz
Komentarze