Stacja IMGW Biecz-Grudna o 8.40 CET zmierzyła poryw o prędkości aż 69 km/h. O ile w rejonie powiatu gorlickiego warunki do rozwoju komórek opadowych w drugiej części dnia były zdecydowanie słabsze, tak do ich rozwoju doszło w centralnej Polsce, czyli tam, gdzie były najlepsze warunki.
W województwie łódzkim komórka opadowa rozwinęła się na tyle dobrze, że była w stanie wygenerować pojedyncze wyładowania atmosferyczne. 27 grudnia był zatem kolejnym dniem burzowym w Polsce.
Dla przypomnienia, burze w zimie nie są jakąś anomalią. Do ich rozwoju w sprzyjających warunkach może dojść również zimą, choć główna aktywność burzowa przypada na okres kwiecień-wrzesień. Nieco szerzej ten temat omawiałem na początku grudnia.
W środę (28 grudnia) nasz rejon znajdzie się w zasięgu oddziaływania wyżu. Mniejsza zawartość wilgoci w dolnej troposferze w połączeniu m.in. właśnie z obecnością wyżu sprawi, że w ciągu dnia zachmurzenie będzie przeważnie umiarkowane. Padać nie będzie.
Temperatura maksymalna osiągnie granice 5 stopni w północnej części powiatu, w południowej 0-3 stopnie. Dziś w nocy minimalna temperatura spadła do granicy lub lekko poniżej 0.
Wiatr w ciągu dnia będzie dość silny lub umiarkowany z południa.
Warto również dodać, że w tym roku mija dokładnie 20 lat, odkąd system PERUN rozpoczął pracę operacyjną.
Dobrego dnia!
Napisz komentarz
Komentarze