Glinik Gorlice - Wolania Wola Rzędzińska 0:2 (0:2)
Bramki: Lubera 19', 35'
Warunki do gry były dziś bardzo złe, padał drobny zimny deszcz, a murawa stadionu była grząska i nasiąknięta.
Już od samego początku Glinik oddał inicjatywę przeciwnikom. W 3 minucie wszyscy zamarli, gdy dośrodkowanie jednego z zawodników Wolanii trafiło poniżej ramienia obrońcy Glinika i zawodnicy tylko czekali na gwizdek arbitra. Na całe szczęście sędzia nie zinterpretował tego, jako zagrania ręką i gra popłynęła dalej.
Przyjezdni lepiej radzili dziś sobie na bardzo grząskim i śliskim boisku. Wyprzedzali graczy Glinika na każdej boiskowej pozycji, kasując ich akcje.
W 19 minucie spotkania Wolania wykonywała rzut rożny. Piłka agresywnie bita na krótki słupek bramki prześliznęła się między nogami obrońców, trafiła na rękawicę bramkarza i przeleciała dalej, wprost na korpus Damiana Lubery, który z najbliższej odległości wpakował ją do siatki.
Przyjezdni chcieli pójść za ciosem i już po chwili kolejna ich akcja mogła przynieść gola. Gorliczanie grali bardzo nerwowo, podania w ich wykonaniu były niecelne, a piłka na śliskiej nawierzchni nie słuchała się ich nóg.
Gracze z Woli Rzędzińskiej przerywali mozolnie konstruowane akcje Glinika, nie dopuszczając do pozycji strzeleckich. Jeśli udało się gorliczanom już dostać w okolice pola karnego, to ich strzały były blokowane, dość powiedzieć gorliczanie nie oddali w tym okresie ani jednego celnego strzału rywala.
W ciągu kilku minut dwa razy ucierpiał Dawid Drag, uderzony piłką po strzałach przeciwników. W 26 min bramka dla Wolanii znów wisiała w powietrzu, i tylko dzięki paradzie Przemka Harwata Glinik nie stracił kolejnego gola.
Przeciwnicy byli dziś szybsi od gospodarzy, częściej przebywali na połowie Glinika. W 32 min kolejną paradą bramkarz Glinika po główce uratował swoją drużynę przed podwyższeniem wyniku. Niestety chwilę później w 35 min golkiper gospodarzy nie był już w stanie obronić strzału ze środka pola karnego Damiana Lubery, a piłka wpadła obok słupka do siatki.
Gorliczanie po stracie kolejnego gola, chcieli jak najszybciej wrócić do meczu. Nerwowość w ich w szeregach, niecelne podania i brak strzałów w światło bramki, to nie mogło dać im bramki. W końcówce pierwszej połowy, w zamieszaniu pod bramką Wolanii najlepiej odnalazł się Kacper Stój, lecz jego strzał znów był niecelny. Zaraz przed przerwą mogło być już 0:3, ale Adrian Wójcik nie wykorzystał akcji sam na sam lobując Harwata.
Zaraz po przerwie nastąpiło ożywienie w szeregach gospodarzy. Groźnie strzelał Łukasz Krzysztoń, a po chwili piłka po strzale Dawida Drąga opieczętowała słupek. Gdy wydawało się, że wszystko wraca na właściwe tory, nieostrożność obrony Glinika odprowadziła do faulu w polu karnym, a sędzia zawodów podyktował wapno.
Do piłki podszedł znów Damian Lubera. Jego strzał w środek bramki instynktownie odbił Harwat, a futbolówka pofrunęła wysoko nad poprzeczką bramki. Tego potrzebowali gorliczanie, którzy ośmieleni obroną swojego bramkarza ruszyli do ataku. Jednak ich akcje przypominały dziś walenie głową w mur, nie było w nich ani składu, ani odrobiny szczęścia.
Mimo kilku okazji gorliczanom nie udało się zdobyć kontaktowego gola i niestety musieli uznać wyższość graczy z powiatu tarnowskiego. Najjaśniejszą postacią dzisiejszego meczu był bramkarz gospodarzy Przemysław Harwat, dzięki któremu Glinik nie stracił więcej goli.
Wyniki 16. kolejki IV ligi małopolskiej:
Glinik Gorlice - Wolania Wola Rzędzińska 0-2
Poprad Muszyna - Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 2-0
Lubań Maniowy - Dalin Myślenice 2-1
Beskid Andrychów - Unia Oświęcim 0-1
Wierchy Rabka Zdrój - LKS Jawiszowice 5-0
Słomniczanka Słomniki - Okocimski KS Brzesko 4-3
Barciczanka Barcice - Limanovia Limanowa 3-2
Orzeł Ryczów - Wiślanie Jaśkowice 0-1
Radziszowianka Radziszów - Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska 4-3
Tabela 4. ligi małopolskiej:
Nazwa | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | Z. | R. | P. | Bramki | M. | Pkt. | Z. | R. | P. | Bramki |
1. | Wiślanie Jaśkowice | 16 | 43 | 14 | 1 | 1 | 45-12 | 6 | 0 | 1 | 21-8 | 8 | 1 | 0 | 24-4 | |||||
2. | Bruk-Bet Termalica II Nieciecza | 16 | 34 | 11 | 1 | 4 | 48-17 | 6 | 1 | 0 | 23-5 | 5 | 0 | 4 | 25-12 | |||||
3. | Poprad Muszyna | 16 | 30 | 9 | 3 | 4 | 29-20 | 6 | 2 | 1 | 15-7 | 3 | 1 | 3 | 14-13 | |||||
4. | LKS Jawiszowice | 16 | 29 | 9 | 2 | 5 | 27-27 | 5 | 1 | 1 | 16-10 | 4 | 1 | 4 | 11-17 | |||||
5. | Wierchy Rabka Zdrój | 16 | 27 | 8 | 3 | 5 | 40-32 | 5 | 1 | 3 | 26-18 | 3 | 2 | 2 | 14-14 | |||||
6. | Wolania Wola Rzędzińska | 16 | 26 | 8 | 2 | 6 | 34-29 | 4 | 2 | 1 | 18-11 | 4 | 0 | 5 | 16-18 | |||||
7. | Unia Oświęcim | 16 | 25 | 8 | 1 | 7 | 25-23 | 3 | 1 | 3 | 13-8 | 5 | 0 | 4 | 12-15 | |||||
8. | Beskid Andrychów | 16 | 24 | 7 | 3 | 6 | 22-26 | 4 | 1 | 4 | 14-17 | 3 | 2 | 2 | 8-9 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 |
9. | Glinik Gorlice | 16 | 24 | 8 | 0 | 8 | 29-28 | 5 | 0 | 3 | 17-12 | 3 | 0 | 5 | 12-16 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 |
10. | Słomniczanka Słomniki | 16 | 23 | 7 | 2 | 7 | 24-25 | 3 | 1 | 5 | 13-17 | 4 | 1 | 2 | 11-8 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 |
11. | Lubań Maniowy | 16 | 23 | 7 | 2 | 7 | 25-25 | 4 | 0 | 5 | 13-16 | 3 | 2 | 2 | 12-9 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 |
12. | Barciczanka Barcice | 16 | 22 | 6 | 4 | 6 | 29-36 | 5 | 3 | 1 | 22-17 | 1 | 1 | 5 | 7-19 | |||||
13. | Orzeł Ryczów | 16 | 21 | 6 | 3 | 7 | 23-21 | 4 | 0 | 5 | 12-11 | 2 | 3 | 2 | 11-10 | 1 | 3 | 1 | 0 | 0 |
14. | Dalin Myślenice | 16 | 21 | 6 | 3 | 7 | 31-32 | 3 | 1 | 2 | 13-9 | 3 | 2 | 5 | 18-23 | 1 | 0 | 0 | 0 | 1 |
15. | Limanovia Limanowa | 16 | 16 | 5 | 1 | 10 | 22-26 | 3 | 1 | 3 | 12-8 | 2 | 0 | 7 | 10-18 | |||||
16. | Radziszowianka Radziszów | 16 | 15 | 4 | 3 | 9 | 18-37 | 3 | 1 | 5 | 12-18 | 1 | 2 | 4 | 6-19 | |||||
17. | Okocimski KS Brzesko | 16 | 7 | 2 | 1 | 13 | 16-46 | 0 | 1 | 6 | 6-20 | 2 | 0 | 7 | 10-26 | |||||
18. | Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska | 16 | 4 | 1 | 1 | 14 | 21-46 | 1 | 1 | 7 | 9-21 | 0 | 0 | 7 | 12-25 |
Napisz komentarz
Komentarze