Podobną historię opisaliśmy już w ubiegłym roku w tekście >>>Przytną dąb, który jest pomnikiem przyrody. Wszystko lege artis
Sprawa może wydawać się błaha, ale po głębszym zastanowieniu się, zrozumiemy, dlaczego właśnie tak powinno być. W czasie minionej sesji Rady Miasta Gorlice (25 sierpnia) radni pochylili się nad uchwałą, której przedmiotem było uzgodnienie możliwości przeprowadzenia prac pielęgnacyjnych przy dwóch gorlickich pomnikach przyrody,
O co tyle zamieszania?
Miano pomników przyrody otrzymują drzewa i pewne przyrodnicze okazy (np. kompleksy roślin), które z pewnych względów są wyjątkowe. Chodzi w szczególności o okazy szczególnie stare i duże, takie, które ze względu na swoje indywidualne cechy są unikatowe i warto je zachować. Chodzi tu nie tylko o przykłady przyrody ożywionej, jak wspomniane wcześniej drzewa, ale także elementy przyrody nieożywionej, jak np. skały, jaskinie. W przypadku takich obiektów usytuowanych poza terenem zamieszkałym ich ochrona jest bardzo daleko idąca. Pomniki przyrody mają żyć swoim życiem aż do naturalnego obumarcia, samoistnego rozkładu.
W przypadku roślin takich jak drzewa, które rosną w przestrzeni miejskiej sprawa się komplikuje.
Są wyjątkowe, dlatego nie można ich po prostu przyciąć. Na taki zabieg musi wyrazić zgodę odpowiedni podmiot. W przypadku wspomnianych na sesji dwóch drzew: lipy i dębu zgodę musiała wyrazić rada naszego miasta.
Które pomniki przyrody zostaną przycięte?
W przypadku głosowania takiej uchwały konieczna jest dokładna informacja co do tego, które rośliny będące pomnikami przyrody muszą zostać poddane pracom pielęgnacyjnym, w jakim zakresie i z jakiego powodu. Nie jest to więc zgoda na ogólne prace przy wszystkich miejskich roślinach posiadających ten szczególny status.
Jak wyjaśniał zastępca burmistrza, Łukasz Bałajewicz, chodzi o dwa pomniki przyrody: lipę usytuowaną przy ul. Niepodległości 2 w Gorlicach oraz dębu rosnącego przy ul. Okulickiego w Gorlicach na terenie ROD „Pod dębem-Lipowa”.
O przycięcie koron powyższych drzew zwrócili się:
- w przypadku lipy Zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej Niepodległości 2 w Gorlicach – prośba o usunięcie gałęzi wchodzących w kolizję z budynkiem mieszkalnym,
- a w przypadku dębu użytkownicy ogródków działkowych, z prośbą o usunięcie zagrażających bezpieczeństwu suchych konarów.
Radni jednogłośnie przyjęli uchwałę przy 21 obecnych radnych. Stąd też niebawem można spodziewać się podjęcia przedmiotowych prac.
Źródło info: UM w Gorlicach
Napisz komentarz
Komentarze