Leniwy, piątkowy (1 kwietnia) poranek w Gorlicach. Deszcz spokojnie kapie, a w przestrzeni miejskiej niespodziewanie pojawia się logo, które budzi emocje i wyraża więcej, niż sto słów. Może nie chodzi o żadną konkretną propozycję, ale raczej o zaproszenie do nawiązania pewnej interakcji? Bo czy naklejka na szybie tego fiata seicento może kłamać?
Praca szuka człowieka
Z okna naszej redakcji widać różne rzeczy. Dziś po rozsunięciu rolet ujrzeliśmy zaś duży napis na szybkie niewielkiego, czerwonego pojazdu. Gdybyśmy posługiwali się językiem rekruterów, opowiedzielibyśmy Wam o tym widoku tak:
Duża, międzynarodowa korporacja poszukuje osób do młodego, dynamicznego zespołu.
Poszukujemy osób elastycznych, nie bojących się podejmowania nowych wyzwań i odważnie wchodzących w nietypowe sytuacje.
Oferujemy ciekawą pracę, możliwość nawiązania licznych kontaktów.Pracę w kontakcie z ludźmi!
Wypłata będzie uzależniona od wyników... ale u nas już sama praca daje przyjemność!
Jak powinno wyglądać modelowe CV. Czy potrzebne są referencje? Jakie będą godziny pracy i czy jest wymagana książeczka sanepidowska?
No i najważniejsze: umowa o pracę, czy jednak umowa o dzieło?
Napis na czerwonym seicento brzmiał...
PornHub Casting Car
Gdyby nie charakter dzisiejszego dnia, to pewnie nie napisalibyśmy o tym, wzbudzającym kontrowersje, napisie na pojeździe i spostrzeżeniu z naszego redakcyjnego okna.
Jednak zawsze pozostaje ta ludzka, podszyta piekłem ciekawość, czy ktoś nie zapukał do okna tego seicento i nie zapytał o możliwość współpracy...
Napisz komentarz
Komentarze