Dzisiejszy mecz bardzo dobrze rozpoczęły gorliczanki, zdobywając pierwszych siedem punktów z rzędu, a przyjezdne chyba były jeszcze myślami w autokarze.
Z minuty na minutę zawodniczki wielickiego klubu zaczęły się rozkręcać i po kilkunastu akcjach był już remis po 13. Od tego momentu rozgorzała walka punkt za punkt. Naszym siatkarkom zaczęły przytrafiać się proste błędy i straciły inicjatywę w tej rywalizacji. Zawodniczki z solnego miasta zdobyły przewagę i nie wypuściły już jej z rąk aż do końca tej partii, wygrywając ją do 21.
W drugim secie sytuacja znów się powtórzyła, gospodynie rozpoczęły od mocnego uderzenia i po chwili prowadziły już 5:0. I znów powtórzył się scenariusz z pierwszego seta. Zawodniczki MOS MKS Wieliczka zniwelowały przewagę, ale tym razem nie udało się im przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Podopieczne Rafała Liany odbudowały przewagę i wygrały tego seta do 17, wyrównując stan rywalizacji w tym meczu (1:1).
Początek trzeciego seta to wyrównana walka ze wskazaniem na przyjezdne, które do połowy jego trwania były o krok przed Volleyem. Naszym siatkarkom udało się przełamać opór przeciwnika i objąć prowadzenie 23:21. Przyjezdne postanowiły nie sprzedawać tanio skóry i to one doprowadziły do pierwszej piłki setowej (23:24). Na całe szczęście wieliczankom przytrafiły się trzy proste błędy i skorzystały z tego nasze dziewczyny, ciesząc się z wygranego seta i obejmując prowadzenie w meczu 2:1.
W czwartej partii od samego początku prowadziły zawodniczki z solnego miasta, doprowadzając do tie-breka.
Piąty set niestety nie poszedł po myśli naszych siatkarek, które jedynie na samym początku toczyły wyrównaną walkę z przeciwniczkami. Potem podopieczne Mateusza Śrutowskiego odjechały gospodyniom na kilka punktów i nie pozwoliły się już dogonić.
KS Volley Gorlice - MKS MOS Wieliczka 2:3 (21:25, 25:17, 27:25, 17:25, 10:15)
Volley: Sorota, Pałys, Matyja, Krok, Stępkowicz, Stabach, Sarkowicz (K), Mierzwińska, Dziki, Martuszewska, Liana (L), trener: Rafał Liana. MKS: Małota P., Drej, Górska, Sumera, Sikora, Dukielska, Augustyniak, Tekielska, Główczyk, Stokłosa (L), Małota K (L). Trener: Mateusz Śrutowski.
Sędziowali: Tomasz Bochenek, Przemysław Nikiel. Sekretarz: Violetta Kownacka
Po tym meczu Volley Gorlice ma na koncie 20 punktów i zajmuje drugie miejsce w tabeli II ligi małopolskiej. Dzisiejsze zwyciężczynie mają tych punktów o pięć mniej, ale też i dwa mecze zaległe przed sobą.
Wczoraj gorliczanki rozegrały ligowy mecz na wyjeździe. Przeciwniczkami był zespół lidera ligi Bronowianki Kraków.
Napisz komentarz
Komentarze