Chociaż najczęściej napisy na murach powstają w sposób przypadkowy, chaotyczny i szybki, tutaj na powstanie dzieła poświęcono zdecydowanie więcej czasu. Tajemnicze graffiti powstało na jednej ze ścian parkingu podziemnego galerii przy rondzie w centrum miasta.
Czy na jego powstanie wydano zgodę, czy też szybko zniknie jako przejaw wandalizmu?
Zapytaliśmy o to właściciela budynku, na którym powstało nowe graffiti, Pana Adama Nowaka.
Właściciel budynku potwierdza: wszystko zostało przygotowane i przeprowadzone z jego inicjatywy i przy pełnej zgodzie na taką artystyczną ingerencję. Co więcej, już niedługo w podobnym stylu zamalowane zostaną kolejne ściany parkingu przy galerii w centrum miasta. Projekt już teraz budzi emocje i cieszy się wieloma pozytywnymi reakcjami.
Zwrot ku sztuce ulicznej, jako interesującej alternatywie, nabiera rozpędu
Dzieło, które możemy już teraz oglądać, powstało na budynku prywatnym, który już wcześniej był obiektem zainteresowania ulicznych artystów. Niestety, poprzednie próby tworzenia graffiti były nielegalne i stanowiły zwykły przejaw wandalizmu. Graffiti, którego powstawanie możemy właśnie teraz obserwować, jest efektem realizacji uzgodnionego wcześniej projektu, który w najbliższych dniach doczeka się wykończenia.
O tym, kim są anonimowi na razie artyści i gdzie w Gorlicach planują pozostawić po sobie ślad, opowiemy Wam już niedługo.
Napisz komentarz
Komentarze