Obecne wyliczenia modeli numerycznych (GFS, ECMWF, ICON, GEM) wskazują na to, iż najsilniejsze opady śniegu wystąpią na południe od linii: Bielsko-Biała, Wadowice, Bochnia, Tarnów. Świeżo spadła pokrywa śnieżna osiągnęłaby wartości dochodzące do 30-40 cm, a na wyżej położonych terenach - nawet do 50-70 cm.
Wartości te w górach mogłyby być jeszcze wyższe, biorąc pod uwagę czynnik w postaci wiatru anabatycznego, wiejącego wzdłuż stoków górskich w kierunku szczytów. Ochładzanie się wilgotnej masy powietrza, powoduje zazwyczaj nasilenie tych opadów na stokach dowietrznych.
Intensywny opad śniegu związany będzie z przebiegającym przez nasz kraj quasi-stacjonarnym frontem atmosferycznym wieloośrodkowego układu niskiego ciśnienia, który od początku przyszłego tygodnia przemieszczać się będzie znad Włoch w kierunku Bałkanów i południowej części Ukrainy. Front atmosferyczny oddzielać będzie napływającą z północnego zachodu Europy arktyczną masę powietrza od cieplejszej, wilgotnej, polarnej masy powietrza „zaciąganej” przez wspomniany niż ze we wschodniej i południowo-wschodniej części Europy.
Jako że do spodziewanego terminu wystąpienia opadów pozostało jeszcze 48-96 godzin, ze względu na charakter tego niżu, zarówno obszar jak i wysokość opadów może jeszcze ulec znacznym modyfikacjom. Możliwe jest, że intensywne opady śniegu okresowo obejmą również Sudety, a także Góry Świętokrzyskie. Zalecamy śledzenie bieżących ostrzeżeń meteorologicznych.
źródło: łowcy burz
Napisz komentarz
Komentarze