Ola cierpi na przewlekłą chorobę nerek, ma dużą wadę wzroku, zdeformowane paluszki u rączek i nóżek. Dziewczynka choruje także niskorosłość, małogłowie i jest opóźniona w ogólnym rozwoju psychoruchowym. Urodziła się jako wcześniak, ale nawet gdyby poród odbył się o czasie, nie udałoby się uniknąć wady genetycznej – aberracji chromosomu drugiego 2Q31.1-Q32.3.
Niestety medycyna nigdy wcześniej nie odnotowała podobnego przypadku, a żaden z lekarzy nie jest w stanie przewidzieć dalszego przebiegu choroby dziewczynki.
Olka każdego dnia jest intensywnie rehabilitowana na różnych płaszczyznach, dzięki temu potrafi samodzielnie się przemieszczać na czworakach, a trzymana za ręce bądź przy pomocy balkonika stawia pierwsze kroki. Coraz więcej też komunikuje się z otoczeniem za pomocą krzyku bądź gestów, jednak wciąż wymaga wielu zajęć terapeutycznych, aby w przyszłości móc samodzielnie chodzić, zacząć mówić czy samodzielnie jeść.
Dziewczynka ma za sobą już kilka operacji. W 2018 roku przeszła operację prawej ręki, a w 2019 roku drugą – zarówno prawej, jak i lewej ręki. Natomiast w 2020 roku została poddana zabiegowi korekcji zeza w lewym oku. Od 2020 roku ma również podawany hormon wzrostu.
Sześciolatka leczona jest w poradni neurologicznej, neurochirurgicznej, nefrologicznej, okulistycznej, genetycznej, endokrynologicznej, gastrologicznej, dietetycznej, chirurgicznej, laryngologicznej, stomatologicznej, ortopedycznej, rehabilitacyjnej, hematologicznej, immunologicznej, psychiatrycznej. Systematyczna rehabilitacja i potrzebny do niej sprzęt, leki i wizyty u specjalistów sprawiają, że leczenie Olki jest bardzo kosztowne.
W związku z tym druhowie z bieckiej jednostki OSP postanowili wesprzeć Olkę i jej mamę zbierając zakrętki, a pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na rehabilitację dziewczynki.
Plastikowe nakrętki można przynosić do bieckiej remizy codziennie w godzinach popołudniowych, ale można je też zostawić pod bramą wjazdową w innych godzinach lub skontaktować się z ochotnikami poprzez ich Facebooka.
W Gorlicach zbiórkę prowadzi Spółdzielnia Mieszkaniowa Małopolska, która obok swoich kas postawiła specjalne pojemniki na nakrętki – jeden w budynku administracji na osiedlu Korczak (przy ulicy Hallera 81), a drugi w budynku spółdzielni na osiedlu Magdalena (przy ulicy Kopernika 10).
Więcej o tym, jak pomóc Oli Musiał z Korczyny w jej nierównej walce o sprawność możecie przeczytać na stronie Fundacji Serce dla Maluszka.
Napisz komentarz
Komentarze