W swoim poście na FB druhowie z OSP KSRG Binarowa napisali tak:
Dziękujemy sponsorowi, gminie Biecz za zakup łańcuchów do samochodu terenowego Star 266.
Tych kilka słów wywołało małą burzę, a przy naszych redakcyjnych stołach dyskusję i pytania. Na co dzień obserwujemy pracę strażaków i ochotników. Zawsze dopingujemy ich do działania i z radością informujemy o powodzeniu kolejnych akcji. Ich sukces oznacza często zachowanie przy życiu i zdrowiu ludzi oraz ochronę ich dobytku. Doposażanie ich zaplecza zawsze jest dobrą informacją, bo zawsze oznacza poszerzanie możliwości ich działania.
W kontekście ostatnich akcji, w których wozy bojowe miały problem z dotarciem na miejsce tragicznych pożarów w Siedliskach i Szymbarku, zaskakująca jest informacja o tym, że nie wszystkie wozy bojowe są wyposażone w komplet łańcuchów na koła, które umożliwiałyby szybkie działanie w zimowych warunkach.
Chociaż zdarzają się sytuacje, w których nawet łańcuchy nie są w stanie pomóc, ich obecność wydawała nam się oczywistością.
Aż do momentu opublikowania tej wiadomości przez OSP KSRG Binarowa.
Pod postem druhów natychmiast wywiązała się ważna dyskusja: dlaczego jedni łańcuchy mają inni nie? Dlaczego samorząd dotował zakupy jednych, a inni nadal ich nie mają? Sens debaty zawarł się w stwierdzeniu, że utrzymanie w gotowości jednostek OSP jest obowiązkiem samorządów. Działania te powinny być dostosowane do szczególnych zagrożeń, z jakimi jednostki te mogą zmagać się na obszarze swojej właściwości.
Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Jak dowiedzieliśmy się od naczelnika OSP KSRG Binarowa:
Łańcuchy nie należą do podstawowego wyposażenia OSP. Dlatego też, po tych ostatnich pożarach w regionie postanowiliśmy uzupełnić swój sprzęt. Ze swoich własnych środków kupiliśmy łańcuchy na jedną oś. Drugi komplet, czyli kolejne dwie sztuki łańcuchów, zakupił dla nas sponsor. Chcieliśmy mieć jednak łańcuchy na wszystkie osie, dlatego wystąpiliśmy do UM w Bieczu z prośbą o dokonanie tego zakupu. Sprawę załatwiono pozytywnie.
Ile kosztuje komplet łańcuchów na koła do wozu bojowego?
Łańcuchy śniegowe to wydatek od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Komplet łańcuchów na wóz bojowy dla strażaków może opiewać nawet na czterocyfrową kwotę. Ile dokładnie wydał na łańcuchy UM Biecz?
W rozmowie telefonicznej z UM Biecz dowiedzieliśmy się, że:
Na ten wydatek OSP KSRG Binarowa uzyskała z kasy miasta 600 zł. Kwota ta obejmowała zakup kompletu (tj. 2 sztuk) łańcuchów na tylne koła wozu. Wydatek ten był odpowiedzią na wniosek samej jednostki, a zasadność tego wydatku potwierdziła gorlicka PSP. Uzasadnieniem tego wydatku było w szczególności zwiększenie możliwości działania w trudnych warunkach jednostki, która funkcjonuje w Krajowym Systemie Ratowniczo Gaśniczym i regularnie uczestniczy w akcjach ratunkowych.
Łącznie zakupy kosztowały więc OSP KSRG Binarowa 1800 zł. Dowiedzieliśmy się też, że jeszcze w tym roku planują pozyskać fundusze na zakup łańcuchów na swój drugi wóz. Czy ich śladem podążą pozostałe jednostki ochotników z naszego regionu?
Łańcuchy na wozy strażackie to nie standard, ale pewien luksus
Jak dowiedzieliśmy się od druhów, łańcuchy nie są obowiązkowym i standardowym elementem wyposażenia wozów bojowych. Oznacza to, że taki wydatek ponoszony jest niezależnie od konieczności bieżącego utrzymania czy doposażenia wozów. Można to nazwać wręcz pewnym zbytkiem. Biżuteria na wozy bojowe może być oceniana jako droga. Potrzeb jest wiele, a coraz krótsze zimy powodują, że słusznie pojawia się pytanie o to, czy akurat ten wydatek jest uzasadniony i konieczny.
Jeśli jednak założymy, że te właśnie łańcuchy mogą przesądzić o powodzeniu tylko jednej akcji druhów OSP i tylko jeden raz pozwolą uratować osobę przed śmiercią w płomieniach, to nie będziemy mieć wątpliwości, że takie łańcuchy to cena spokoju. To cena kilku cennych minut, które zyskują na walkę z żywiołem.
Jeśli ostatnie akcje w regionie czegoś mogły nas nauczyć, to z pewnością solidarności społecznej (tutaj egzamin został zdany na ocenę wyróżniającą!), ale i pewnej zapobiegliwości. W dwóch tragicznych pożarach powtórzył się podobny scenariusz: mimo obecności łańcuchów i możliwości ich założenia na koła wozów bojowych, nie pozwoliły one na dojazd bezpośrednio pod miejsca w których konieczna była interwencja.
Łańcuchy nie są standardowym elementem wyposażenia wozów bojowych ale w wielu sytuacjach to właśnie one mogą przesądzić o możliwości podjęcia szybkiej i skutecznej akcji od razu, a nie oczekiwania na lepiej wyposażoną jednostkę.
Miejmy to w pamięci, jeśli lokalne OSP poproszą nas o pomoc w zbiórce środków na łańcuchy na swoje wozy.
Napisz komentarz
Komentarze