Sterylizacja kotów i zwierząt w ogóle jest tematem, który nadal przez wielu traktowany jest jako swego rodzaju fanaberia czy wymysł. Przecież dawniej nikomu nie przeszkadzał dodatkowy kot lub dwa.
Odpowiedzialność za swoje ukochane zwierzę oznacza jednak również konieczność kontrolowania jego rozrodu.
Słusznie minęły czasy, w których z rzek wyławiano worki z bardzo przykrą zawartością. Niestety, problem kociąt, które pojawiają się w nieplanowany sposób nie znika. Zapełnianie się kolejnych schronisk niechcianymi kociętami jest faktem. Poczciwe dachowce nie mają łatwego życia. Jeśli znajdzie się dla nich otwarty dom, często odwzajemniają tę miłość zaufaniem i swoim oddaniem. Niestety, zdecydowanie częściej niechciane koty trafiają na ulice, tułają się pośród ogródków działkowych. Niektóre, bardziej szczęśliwe, przekazywane są od jednego do drugiego domu zastępczego, a swoich dni dożywają ostatecznie w schroniskach.
Cieszy więc coraz większe zaangażowanie urzędów i osób prywatnych na rzecz informowania i ułatwiania sterylizacji kotów. To proces, który powoduje, że niechciane potomstwo przestaje się pojawiać.
Ile kosztuje sterylizacja/kastracja kotów?
W zależności od regionu Polski i typu lecznicy sterylizacja kocura (chłopczyka) to kosz ok. 100–150 zł, w przypadku kotki jest on nieco wyższy i może wynosić od ok. 150 zł do nawet 350 zł za procedurę. Mamy szczęście, ponieważ stawki gorlickie mieszczą się w tych dolnych granicach.
Jesteśmy zmuszeni do samodzielnego pokrycia tego kosztu. Ci ciekawe jednak, w dużych miastach pojawiają się stopniowo odgórne inicjatywy na rzecz świadomego ograniczenia liczby bezpańskich i niechcianych zwierząt.
Czy gmina i miasto powinny opłacać sterylizację zwierząt ze środków publicznych?
W Warszawie, już od kilku lat prowadzone są z wielkim powodzeniem akcje sterylizacji zwierząt opłacane ze środków publicznych. Zabiegi są finansowane w ramach realizacji Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie m.st. Warszawy.
W ramach akcji prowadzonej przez miasto, w latach 2007-2020, sterylizacji i kastracji poddano 15 956 psów i kotów. Dodatkowo prowadzona jest akcja czipowania zwierząt. Co roku w samej Warszawie z programu sterylizacji/kastracji korzysta ok. 2500 zwierząt. Koszt sterylizacji i czipowania zwierząt pochłania na terenie Warszawy rocznie ok. 500 000 zł. U nas wydatek ten byłby zdecydowanie mniejszy, a wpisywałby się w bardzo ważny proces zwiększania świadomości społecznej i odpowiedzialności za swoich pupili. Po to, żeby już żaden nie potrzebował schroniska.
Czy taki program mógłby być finansowany w naszym mieście ze środków publicznych?
A może taka inicjatywa powinna stać się w jednym z zadań do Budżetu Obywatelskiego miasta Gorlice na przyszły rok?
Napisz komentarz
Komentarze