W ostatnich dniach bardzo spokojnie, mimo niezwykle niesprzyjających warunków atmosferycznych. Pojawiły się jednak warte odnotowania zdarzenia.
Wczoraj (10 lutego) tuż po godzinie 17 policjanci zatrzymali przy ul. Bieckiej mężczyznę, który poruszał się na rowerze. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkający na terenie naszego miasta mężczyzna, miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafił na izbę wytrzeźwień, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Postępowanie prowadzi gorlicka KPP.
Do nietypowego zdarzenia doszło w Ropicy Górnej. Jak opisuje oficer prasowy gorlickiej KPP, asp. sztab. Grzegorz Szczepanek:
Dziś rano (11 lutego), jeden z mieszkańców Ropicy Górnej wykazał się bardzo dużą czujnością i odpowiedzialnością. Na podjeździe domu zauważył zaparkowany, nieznany mu samochód. Kiedy podszedł do niego okazało się, że w jego wnętrzu znajduje się mężczyzna, który nie reaguje na próby nawiązania z nim kontaktu. Na miejsce natychmiast wezwano policjantów.
Jak się okazało, mężczyzna z samochodu szybko odzyskał świadomość: bardzo głęboko zasnął. Jak tłumaczył mundurowym, jest właśnie w trasie i kiedy poczuł zmęczenie postanowił zjechać na pobocze i chwilę odpocząć. Nie wymagał on żadnej pomocy.
Jedyna zgłoszona ostatniej doby kolizja dotyczyła zdarzenia, do którego doszło na terenie Bartnego. Co ciekawe, kolizję zgłosił osobiście na komendzie poszkodowany. Zgłoszenie pojawiło się po godzinie 23, a dotyczyło zdarzenia, które miało miejsce mniej więcej dwie godziny wcześniej. Kierujący Toyotą Yaris prawdopodobnie nie zauważył, że w czasie cofania uderzył w samochód marki audi, należący do zgłaszającego. Nieświadomy tego zdarzenia, odjechał z miejsca.
Napisz komentarz
Komentarze