Po raz kolejny fragment jezdni biegnący w ciągu ul. Mickiewicza nie nadaje się do użytku i został ogrodzony słupkami wraz z tablicami ostrzegawczymi.
W tym momencie na odcinku niecałych 100 metrów musimy jechać slalomem. Dla większych pojazdów może to być problematyczne. Zmniejszona została również liczba miejsc parkingowych, bo tam, gdzie mogły zatrzymywać się samochody, poprowadzony został pas ruchu.
Mijając zwężenie po lewej stronie, nieopodal mostu, widzimy podłużne garby i muldy, które mogą niszczyć podwozia samochodów, zwłaszcza tych niższych. Czy przejazd będzie niemożliwy? Ulica może ulegać dalszej degradacji, ponieważ natężenie ruchu przez Rynek i ul. Mickiewicza jest bardzo duże. W godzinach porannych i popołudniowych tym szlakiem ciągnie się sznur samochodów, także ciężkich, dostawczych i osobówek jadących w kierunku Zawodzia.
Zamknięcie tego przejazdu spowodowałoby jeszcze większy zator w rejonie skrzyżowania Stróżowskiej i Kołłątaja i dalej na rondach przy Kauflandzie i „Pod Drukarnią”, nie mówiąc już o ulicy Legionów, gdzie przez większość dnia jest korek.
Prędzej, czy później tak też się stanie, bo w bliskich planach jest remont ul. Stróżowskiej i Mickiewicza, o którym pisaliśmy w osobnym artykule.
Zobacz >>> Ratusz informuje: remont ulicy Mickiewicza z dofinansowaniem
Napisz komentarz
Komentarze