Wczoraj (4 lutego) kilka minut przed godz. 11 patrol policji zatrzymał w Lipinkach rowerzystę – do rutynowej kontroli drogowej.
Okazało się jednak, że mieszkaniec Wójtowej jest w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że w jego organizmie znajduje się 0,7 promila alkoholu. Policjanci wystawili mu 500 zł mandat, a do domu miał wrócić na piechotę – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Sprawa nie byłaby wcale dziwna, bo przecież takie zatrzymania zdarzają się mundurowym dość często, ale okazało się, że mieszkaniec Wójtowej za nic ma sobie policyjne mandaty.
Ten sam rowerzysta został przez nas zatrzymany kolejny raz około godz. 14.30 w Wójtowej. Tym razem miał jednak w organizmie zdecydowanie więcej alkoholu, bo 1,4 promila. Policjanci odstąpili od postępowania mandatowego na rzecz wniosku do sądu o ukaranie – dodaje rzecznik.
Nietrzeźwemu rowerzyście, którego wczoraj policjanci zatrzymali dwukrotnie, grozi grzywna do 5 tysięcy złotych lub/i areszt do 30 dni lub/i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów niemechanicznych.
Napisz komentarz
Komentarze