Gdy otworzyłam drzwi zauważyłam kobietę, w wieku około 30 lat, w fioletowej kurtce z torebką na ramieniu, dłuższe włosy spięte w kucyk – relacjonuje pani Agnieszka.
W momencie, gdy ją zauważyłam na klatce schodowej, po przeciwnej stronie wejścia do mojego mieszkania, zaczęła bardzo szybko schodzić w dół po schodach.Wydaje mi się, że sprawdzała, czy ktoś jest w mieszkaniu i czy drzwi są otwarte. U sąsiadów było to samo, wszyscy byli zaniepokojeni zachowaniem dwójki nieznajomych, przed blokiem na kobietę czekał jeszcze mężczyzna. Sprawę zgłosiłam na policję.
Prosimy o czujność i zamykanie drzwi wejściowych w blokach, często wejście do klatki schodowej z domofonem można bardzo łatwo sforsować, korzystając z różnych metod, między innymi podszywania się pod pracowników firm kurierskich czy poczty.
Policjanci są już na miejscu i sprawdzają zgłoszenie otrzymane od mieszkańców z ulicy Żeromskiego, dotyczące tego, że ktoś chodzi po klatkach schodowych bloków i szarpie za klamki mieszkań, przypuszczalnie sprawdzając, czy są otwarte drzwi – potwierdza rzecznik gorlickich mundurowych, asp. sztab. Grzegorz Szczepanek.
Napisz komentarz
Komentarze