Dzisiejszego poranka (2 stycznia) straż pożarna otrzymała zgłoszenie do pomocy, przy ściągnięciu kota z wysokiego drzewa.
Nieszczęśnik, najprawdopodobniej wystraszył się wystrzałów i huku petard, po wspięciu się na bardzo wysokie drzewo nie mógł już z niego zejść od dwóch dni.
Na pomoc czworonogowi wyruszyli strażacy z OSP KSRG Moszczenica, którzy przy pomocy drabiny ściągli zwierzaka z wysokości około 10 metrów.
Kot choć trochę wystraszony jest już pod opieką właścicieli, cały i zdrowy.
Napisz komentarz
Komentarze