Kolejki w sklepach i pod punktami usługowymi. Bardziej zapobiegliwi odbierają dziś szybko zamówione wcześniej towary, co znacząco przyspiesza zakupy. Niektórzy, licząc na najświeższe dostawy, po odbiór udadzą się jutro przed południem.
Na stronach wielu urzędów i sklepów pojawiają się oficjalne komunikaty: W Wigilię nieczynne.
W tym roku jeden z dni świątecznych przypada w sobotę, a co za tym idzie, pracownikom przysługuje dodatkowy dzień wolny od pracy: w wielu miejscach to właśnie Wigilia. Ten dzień coraz częściej jest jednak traktowany jako czas ostatnich przygotowań i faktyczny początek świąt, dlatego już w poprzednich latach obserwowaliśmy podobną praktykę. Jeśli świadczenie konkretnych usług nie jest bezpośrednio związane z przygotowaniem świąt, punkty usługowe są tego dnia zamknięte całkowicie lub też praca w nich odbywa się zdecydowanie krócej.
Kulminacyjny harmider przedświątecznych przygotowań przypada w wielu naszych domach właśnie na dziś.
Boże Narodzenie to przypomnienie o narodzinach Zbawiciela, ale naszych życzeniach, spotkaniach i w otaczających nas zewsząd reklamach, ta warstwa religijna pojawia się coraz rzadziej.
Czy więc masowe zakupy i przygotowania to już tylko pusty rytuał?
Pamiętajmy, że Święta to nie tylko uroczysta wieczerza wigilijna, ale czas pogłębiania wiary i spotkań (także tych wirtualnych) z najbliższymi. Być może dobrze, by spotkanie odbyło się nawet kosztem jeszcze jednej sałatki świątecznej czy iście reklamowej otoczki świąt. Bo najważniejsza tego dnia jest bliskość: Boga i drugiego Człowieka.
Napisz komentarz
Komentarze