Niecały miesiąc temu w naszym artykule Drogowe pytania Czytelników. Skrzyżowanie pod Gorlickim Centrum Kultury pojawiło się wiele pytań i komentarzy związanych z pierwszeństwem ruchu oraz obowiązkami kierowców poruszających się w tej okolicy.
Na Wasze pytania odpowiedział asp. sztab. Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy gorlickiej KPP:
Czy w ogóle jest to skrzyżowanie w rozumieniu przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym?
W świetle przepisów Prawo o ruchu drogowym nie ma wątpliwości co do tego, że krzyżujące się drogi ul. Michalusa i ul. Solidarności są skrzyżowaniem w rozumieniu tych przepisów.
Krzyżujące się drogi: wyjazd spod sklepu, wyjazd z ul. Fabrycznej nie tworzą z ul. Michalusa skrzyżowania w rozumieniu przepisów prawo o ruchu drogowym.
W tym drugim przypadku mamy do czynienia z sytuacją, w której z jedną drogą publiczną krzyżują się drogi, które nie mają takiego statusu. Są to drogi niepubliczne, co będzie wpływało na pierwszeństwo ruchu i obowiązki kierowców.
Kierowca samochodu nr 1 porusza się ul. Michalusa. Jedzie od strony byłego kasyna i chce kontynuować jazdę ul. Michalusa w stronę centrum miasta. Czy powinien wyrzucić kierunkowskaz w prawo w momencie pokonywania zakrętu? Czy brak wyrzucenia kierunkowskazu wskazuje jednoznacznie, że chce kontynuować jazdę na wprost: na parking przy sklepie?
Kierowca samochodu nr 1 (czerwony) nie ma obowiązku sygnalizowania swojego skrętu w prawo poprzez włączenie prawego kierunkowskazu. Bardzo nietypowy przebieg dróg w tym miejscu powoduje jednak, że jego włączenie może znacząco ułatwić poruszanie się w tym miejscu innym kierowcom. Pozwala jednoznacznie określić zamiary kierowcy, co podnosi przewidywalność ruchu pojazdów a tym samym poziom bezpieczeństwa.
Brak obowiązku sygnalizowania zamiaru takiego skrętu nie oznacza, że wyrzucenie kierunkowskazu w prawo jest w tym przypadku błędem. Niewyrzucenie kierunkowskazu w prawo nie jest jednak jednoznaczne z zamiarem jazdy pod sklep.
Ze względu na przebieg ul. Michalusa, osoby jadące od strony byłego kasyna i kontynuujące później jazdę ulicą Michalusa poruszają się nadal jednym pasem: nie zmieniają pasa ruchu, nie przecinają też pasa ruchu osobom jadącym z naprzeciwka (tutaj oznaczonym jako auto nr 4, niebieskie).
W chwili, w której kierujący pojazdem nr 1 (czerwonym) chce zjechać bezpośrednio pod sklep z ul. Michalusa, przecina on pas ruchu, po którym porusza się pojazd nr 4 (niebieski), jak i zmienia pas ruchu. Taki manewr musi być zaś zasygnalizowany poprzez włączenie kierunkowskazu, w tym przypadku lewego.
Kierowca samochodu nr 2 (różowy) chce jechać na wprost, tak samo kierowca samochodu nr 3 (zielony). Który z nich ma pierwszeństwo i dlaczego?
Obydwa te samochody znajdują się na drogach, których status jest równy. Obowiązuje „zasada prawej ręki” i pierwszeństwo ma wyjeżdżający z terenu fabryki samochód nr 2 (różowy). Poruszający się po drodze głównej samochód nr 1 (Czerwony) i nr 4 (niebieski) mają za każdym razem pierwszeństwo, niezależnie od tego czy zamierzają kontynuować jazdę ul. Michalusa czy też zamierzają skręcić w którąś z dróg wyjazdowych (spod fabryki lub pod sklep).
Kierowca samochodu nr 4 (niebieski) chce jechać na wprost: na teren fabryki. W tej samej chwili kierowca samochodu nr 1 (czerwony) chce jechać pod sklep. Który z nich ma pierwszeństwo? Czy powinni w jakikolwiek sposób sygnalizować swoje działanie?
Obydwaj kierujący mają obowiązek zasygnalizować swoje zamiary poprzez wrzucenie kierunkowskazów.
Poruszający się samochodem nr 4 (niebieski) zmienia pas, którym się przemieszcza. Ma w tym przypadku obowiązek wyrzucenia kierunkowskazu w prawo.
W podobnej sytuacji jest kierujący samochodem nr 1 (czerwony): zmienia pas, którym się przemieszcza, a dodatkowo chce przeciąć pas, którym porusza się już niebieski. Wyrzuca kierunkowskaz w lewo i dopiero po ustąpieniu pierwszeństwa niebieskiemu może wjechać pod sklep.
Obydwu tym samochodom pierwszeństwa ustępują zarówno samochód nr 2 (różowy) i zielony (nr 3), niezależnie od tego jaki manewr zamierzają wykonać poruszający się drogą publiczną.
Załóżmy, że kierujący samochodem nr 1 (czerwony) chce jechać na wprost na parking pod sklepem: komu musi ustąpić pierwszeństwa, przed kim ma pierwszeństwo?
Odpowiedź na to pytanie także wynika z zasad i obowiązków omówionych wcześniej. Jadący samochodem czerwonym (nr 1) ma pierwszeństwo zarówno przed różowym (nr 2) jak i zielonym (nr 3). Ma obowiązek ustąpić pierwszeństwo samochodowi niebieskiemu (nr 4).
W sytuacji, w której na skrzyżowaniu pojawiliby się jednocześnie wszyscy wskazani tutaj uczestnicy ruchu (1,2,3,4), kolejność przejazdu jest następująca: niebieski, czerwony, różowy, zielony.
Czy kierowca samochodu nr 4 (niebieski), który chce kontynuować jazdę ul. Michalusa musi wyrzucić kierunkowskaz sygnalizujący zamiar skrętu w lewo? Czy ma pierwszeństwo przed pojazdem nr 3 (zielonym)?
Sytuacja jest tutaj analogiczna do tego, co pojawiło się w przypadku samochodu nr 1 (czerwonego). Niebieski nie ma prawnego obowiązku sygnalizowania lewym kierunkowskazem tego, że zamierza kontynuować jazdę ul. Michalusa. Zastosowanie kierunkowskazu w tym przypadku znacząco ułatwiłaby jednak przemieszczanie się pozostałym kierowcom.
Niebieski, jako, że porusza się drogą publiczną, ma pierwszeństwo przed pojazdem nr 3 (zielonym), niezależnie od tego czy chce kontynuować jazdę ul. Michalusa czy też chce wjechać pod sklep lub na teren fabryki.
Czy kierujący samochodem nr 5 ma obowiązek jechać drogą B czy też może ominąć korek i wjechać w ulicę Michalusa przejeżdżając przez parking drogą A?
Nie ma żadnego przepisu, który w tym przypadku zabraniałby temu kierowcy takiego działania.
Skrzyżowanie ul. Michalusa i Solidarności bardzo szybko się korkuje, co powoduje, że przejazd przez parking bywa bardzo użytecznym rozwiązaniem. Decydując się na taki manewr, kierujący musi jednak pamiętać, że stając w miejscu samochodu nr 3 (zielonego), ma obowiązek ustąpienia wszystkim pozostałym pierwszeństwa przejazdu. Faktycznie może więc postawić się w gorszej sytuacji niż pierwotna, związana z odczekaniem w korku na możliwość kontynuowania jazdy drogą publiczną.
Poza tym należy w takiej sytuacji zwracać uwagę na to, czy sytuacja na parkingu pozwala na bezpieczne skrócenie sobie czasu oczekiwania.
Serdecznie dziękujemy za odpowiedzi na zadane pytania.
Które miejsce na drogach naszego powiatu zasługuje Waszym zdaniem na uwagę? Piszcie! Proponujcie!
Napisz komentarz
Komentarze