Czy wyobrażacie sobie święta Bożego Narodzenia bez choinki i rytuału jej ozdabiania?
Nie trzeba wybiegać daleko w czasie, by zobaczyć, że tradycja dekorowania świątecznego drzewka pojawiła się stosunkowo niedawno w takiej formie, w jakiej znamy ją dziś. Chociaż drzewa, w szczególności drzewa iglaste pojawiały się często w rytuałach i rozmaitych misteriach, to choinka bożonarodzeniowa pojawiła się dopiero w XIX wieku. Ozdabianie domów gałązkami świątecznymi pojawiało się już wcześniej, ale dopiero od 200 lat choinki bożonarodzeniowe można traktować jako jeden z najważniejszych symboli świątecznych. Zdecydowanie dłużej w polskiej tradycji funkcjonuje jemioła i tradycyjne ozdoby, które przeniesiono na choinki z innych okolicznościowych stroików. Jako drzewko obfitości, choinka zazwyczaj zdobiona była pierniczkami, jabłkami, orzechami oraz dekoracjami ze słomy, papieru, szyszek i piórek. Dobór materiałów nie dziwi. Przez lata korzystano głównie z tych surowców, które są powszechnie dostępne, naturalne. Bombki to spopularyzowany dużo później element dekoracji, którego cena początkowo skutecznie uniemożliwiała ich nabycie najuboższym. Obecnie bardzo często wybieramy dekoracje plastikowe, których trwałość powinna być nieco większa.
Jakie drzewka wybieramy?
Targi zapełniły się sprzedawcami oferującymi nowe, naturalne drzewka. To już ostatnia chwila, by je kupić! Ceny rozpoczynają się już od kilkudziesięciu złotych za sztukę. Niektórzy kupują naturalne drzewka, które mogą dokładnie obejrzeć przed zakupem, inni kupują „w ciemno” już zapakowane w galeriach handlowych. Ceny podobnych egzemplarzy mogą w praktyce różnić się znacząco. Na poszukiwania idealnej warto więc wybrać się odpowiednio wcześnie.
Niektórzy co roku podejmują kolejne próby zakupu drzewek w donicach, które później mają trafić do ogrodów. Taka operacja wymaga jednak bardzo dobrego przygotowania i zaplanowania całej operacji.
Jeszcze inni wybierają drzewka sztuczne - nieco droższe, ale w końcu to inwestycja na lata. Właśnie teraz wielu zastanawia się nad tym, czy drzewko spakowane w ubiegłym roku w schowku, piwnicy lub na strychu przetrwało pomyślnie kolejny rok. Podobno istnieją nawet takie drzewka, które od lat wyglądają dokładnie tak samo: nie są zdejmowane z nich ozdoby, ale są pakowane w całości, foliowane i co roku tylko odświeżane.
A Wy, jakie drzewka wybraliście na te święta do swoich domów?
Czy kiedykolwiek udało się Wam zakupić żywą choinkę, która później przyjęła się w ogrodzie?
Pochwalcie się i zainspirujcie nas!
Do tegorocznej Wigilii pozostały już tylko 3 dni!
Napisz komentarz
Komentarze