W środowy poranek (4 listopada) na drodze krajowej w Zagórzanach kierująca fordem kobieta zjechała do rowu i uderzyła w bariery. Zdarzenie zgłosiła sama, informując mundurowych, że z drogi musiała „uciekać”, ponieważ jadący z przeciwległego kierunku samochód na łuku drogi wjechał na jej pas, a ona chcąc uniknąć zderzenia, zjechała do rowu. Sprawę teraz wyjaśniają gorliccy policjanci.
Tego samego dnia około godz. 10 w Uściu Gorlickim policjanci zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena. Mieszkaniec Jasła, który siedział za kierownicą osobówki, miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a mężczyzna trafił do aresztu, gdzie pozostał do wytrzeźwienia. Volkswagen natomiast trafił na policyjny parking.
Jeszcze przed południem na bieckim Rynku kierująca fordem kobieta podczas cofania uderzyła w zaparkowanego citroena. Została ukarana 100 zł mandatem.
>>>Tragedia w Sędziszowej. Nie żyje mężczyzna przygnieciony przez ciągnik AKTUALIZACJA
Natomiast niemalże w samo południe w Libuszy kierowca ciężarowego iveco wpadł w poślizg i na łuku drogi doprowadził do bocznego zderzenia z samochodem marki Kia. Sprawca został ukarany 220 zł mandatem i punktami.
>>>Gorlice. Potrącenie pieszego na pasach AKTUALIZACJA
Środa w policyjnych statystykach drogowych zakończyła się kolizją na ulicy Rydarowskiej w Gorlicach, gdzie kierująca oplem kobieta, włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy hondy i doprowadziła do stłuczki pojazdów. Gorliczanka został ukarana 500 zł mandatem i punktami.
W czwartek (5 listopada) około godz. 13.30 doszło do klasycznego najechania na tył w Ropicy Polskiej. Kierowca opla nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzanego go pojazdu i uderzył w jadącego przed nim fiata. Sprawca będzie musiał zapłacić 300 zł mandat, a na jego konto trafiły już punkty karne.
Niespełna godzinę później w Jankowej kierowca renaulta na łuku drogi w prawo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i uderzył w stojące audi. Został ukarany 300 zł mandatem i punktami.
Wczorajszy dzień zakończyło zatrzymanie kierowcy na ulicy Sienkiewicza w Gorlicach.
O godz. 21.25 patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę audi, który przekroczył w terenie zabudowanym dopuszczalną prędkość o 51 kilometrów na godzinę. Okazało się ponadto, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Został ukarany 500 zł mandatem za przekroczenie prędkości i kolejnymi 500 zł za jazdę bez uprawnień – powiedział w rozmowie z nami aspirant sztabowy Grzegorz Szczepanek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach.
Napisz komentarz
Komentarze